przepraszam...[bakugou x reader]

8

---TIME SKIP---

Ostatnio coś między tobą a Katsukim się zmieniło. W szkole nie możesz z nikim innym rozmawiać oprócz Jirou i Katsukiego bo on tak postanowił, ciągle blondyn jest przy tobie i nie daje ci spokoju. Powoli staje się to naprawdę nieznośne. Katsuki stał sie zbyt zazdrosny, o innych.

Pov.Y/n
Eh...znowu szkoła. Jestem już gotowa a mam jeszcze 48 minut do lekcji. Co mogę porobić?hm...może zadzwonię do Jirou...tak. To dobry pomysł.
-Hej
-ooo hej Y/n co tam?-Jirou spytała
-jak zawsze, boje się z kimkolwiek pisać przez sama wiesz kogo-odparknęłaś
-to się już robi wkurzające, serio.-fioletowowłoda odpowiedziała
-no, ogólnie to nie mam co robić - oznajmiłam

I tak rozmawiałyśmy, aż wkońcu ktoś zadzwonił do moich drzwi. Yume mnie zawołała a ja sie rozłończyłam i pożegnałam z Jirou. Zeszłam na dół i zobaczyłam Katsukiego. Miał lekko wkurzoną minę, więc bałam się co się stało. Kacchan poszedł ze mną do pokoju i usiadł na moje łóżko.
-co chcesz?-spytałam
Chłopak popatrzył na mnie ze złością.Jego wzrok był naprawdę straszny, przestraszyłam się.
-Wiesz, że zaraz szkoła?!-wykrzyknął
- ta wiem, nie musisz krzyczeć. No i co w związku z tym?-spytałam przewracając oczami.
Katsuki złapał mnie za rękę i przybliżył do siebie.
-Wiesz, że cię kocham?-szepnął
Pokiwałam głową na tak lecz...coś mi podpowiadało, że nie kocham go w 100%. Czasami naprawdę się go boje, ale...pomógł mi w trudnych chwilach. Po chwili udaliscie się z Katsukim do szkoły gdzie czekała na ciebie Jirou. Podbiegła do ciebie i cię przytuliła, Kacchan zabijał ją wzrokiem.

--------------------------------------------------------------
258 słów. PRZEPRASZAM, ŻE TAKI KROTKI ALE CHCIALAM COS DODAC A NIE MAM CZASU I WENY. Od razu mówię że będzie happy end a części ok. 11