24.

4.3K 420 3
                                    

- Tak, jest w porządku.

- Przepraszam, po prostu byłam taka zła..

- Jest w porządku, serio.

- Na pewno?

- Tak, Poppy.

- Luke, wybacz, że jednak wróciłam. Mama narzekała a wiem, że moja kuzynka potrzebuje pomocy.

- Jeśli nie ma tam tego głupiego Alexa czy jak mu tam jestem w stanie ci wybaczyć

- Nie ma go, Luke. Nie musisz być zazdrosny.

- Nie jestem zazdrosny.

- Jesteś.

- muszę wracać.

- Wydaje mi się, że słyszę muzykę.

- Ta, to Ashton. Przyszedł do mnie i chce pokazać mi nowe kawałki.

- pozdrów go.

- Jasne, też Cię pozdrawia.

- Nawet nie powiedziałeś.

- Nie słyszałaś.

- Jesteś na imprezie prawda?

- Nie, co Ty.. Poppy. A nawet gdyby to bym nie pił.

- Może dlatego, że już wypiłeś. Rany, przestaniesz kiedyś? Uzależniasz się.

- Mogę to rzucić kiedy chcę.

- Rzuć teraz.

- Teraz jest trochę za późno. No co? Nie ma Cię obok, jesteś na jakimś odludziu z jakimś pieprzonym kowbojem i myślisz, że będę się z tego cieszył? Powinnaś być tutaj. Nie zmieniłem zdania.

- Nawet nigdy nie zabierałeś mnie na imprezy.  Nie znam Twoich kumpli!

- Bo nie chciałaś ich poznać. Poppy? Halo?

[ Połączenie zakończone ]

why'd you only call me when you're drunk? • hemmings.Where stories live. Discover now