- Tak, jest w porządku.
- Przepraszam, po prostu byłam taka zła..
- Jest w porządku, serio.
- Na pewno?
- Tak, Poppy.
- Luke, wybacz, że jednak wróciłam. Mama narzekała a wiem, że moja kuzynka potrzebuje pomocy.
- Jeśli nie ma tam tego głupiego Alexa czy jak mu tam jestem w stanie ci wybaczyć
- Nie ma go, Luke. Nie musisz być zazdrosny.
- Nie jestem zazdrosny.
- Jesteś.
- muszę wracać.
- Wydaje mi się, że słyszę muzykę.
- Ta, to Ashton. Przyszedł do mnie i chce pokazać mi nowe kawałki.
- pozdrów go.
- Jasne, też Cię pozdrawia.
- Nawet nie powiedziałeś.
- Nie słyszałaś.
- Jesteś na imprezie prawda?
- Nie, co Ty.. Poppy. A nawet gdyby to bym nie pił.
- Może dlatego, że już wypiłeś. Rany, przestaniesz kiedyś? Uzależniasz się.
- Mogę to rzucić kiedy chcę.
- Rzuć teraz.
- Teraz jest trochę za późno. No co? Nie ma Cię obok, jesteś na jakimś odludziu z jakimś pieprzonym kowbojem i myślisz, że będę się z tego cieszył? Powinnaś być tutaj. Nie zmieniłem zdania.
- Nawet nigdy nie zabierałeś mnie na imprezy. Nie znam Twoich kumpli!
- Bo nie chciałaś ich poznać. Poppy? Halo?
[ Połączenie zakończone ]
![](https://img.wattpad.com/cover/27001571-288-k860483.jpg)
YOU ARE READING
why'd you only call me when you're drunk? • hemmings.
Fanfiction- Dlaczego dzwonisz do mnie tylko wtedy gdy jesteś pijany? - Nie jestem. - Owszem jesteś. - Bo ja, będąc trzeźwy nigdy nie powiedziałbym Ci tych wszystkich rzeczy, które zawsze chciałem powiedzieć..