Coronus Demonium || Jaya & Llorumi || Ninjago

Prolog

Witaj Diable

Nie mogę żyć tak dłużej. Odkąd ona odeszła, nic nie jest takie samo. Ja nie mam już siły, chcę z tym kończyć. Zwracam się więc do Ciebie, choć od niedawna jest to jeszcze głupsze i dziwniejsze niż było. To wszystko jest i było bez sensu i takie pozostanie. Nigdy nie poznasz treści tego listu, bo po prostu przyłączę się na nowo do Twoich szeregów, chociaż wiem że mogę żałować. Przecież przed tym uciekałem. Ale teraz, gdy jej nie ma, to mogę nawet wrócić. A może masz moc, by mi ją przywrócić? Już nawet nie boję się ryzykować, bo nie mam nic do stracenia, dlatego właśnie przyjadę do Ciebie. Za jakiś czas, jeszcze nie wiem kiedy, ale będę.

Jay Wal... Go... Quinzel

Jay Quinzel

...................................................

Słuchajcie, publikuję to od razu ale ostrzegam, to będzie pisane długo. To będzie długi twór i będzie pisany bardzo długo, bo jest dla mnie trudny, bo jest opowieścią którą mocno przeżywam, która jest bardzo we mnie. Chcę jedynie poinformować, że książka Rejestr Zabójstw jest poniekąd połączona z tą książką, konkretniej dzieje się około 2 lata przed, ale opowiada o czym innym, uwzględniając jednak wydarzenia z tamtej. Mam nadzieję że wam się spodoba, postaram się by było to jak najlepsze 😊