ja: a tak na serio to się nadzwyczajniej wstydzę
dziki harold: o co ci chodzi?
ja: o spotkanie
dziki harold: aaa
dziki harold: jeżeli chodzi o wygląd to zaklinam na róże mojej mamy że wyglądasz zabójczo i to w każdym wydaniu
ja: nie chodzi tylko o wygląd idioto
ja: wiem że swoim wyglądem oślepiam lol
ja: chodzi mi bardziej oto że boje się że nie polubisz prawdziwej mnie
ja: że mój charakter cię odstraszy
dziki harold: no coś ty kwiatuszku!
dziki harold: twój charakter i osobowość jest c u d o w n a
dziki harold: uwielbiam je <3
ja: awww
ja: ale zaśmierdziało wazeliną lol
dziki harold: aha
dziki harold: chciałem być tylko miły i szczery
dziki harold: a zostałem wazeliną
ja: smuuuutne :CCC
ja: nie no żartuję
ja: dziękuję słodziaku <3
dziki harold: ;*
YOU ARE READING
Mistakes | Harry Styles
Fanfiction"nieznajomy: Jesteś prawie idealna, jedyne czego ci brakuje to mojego nazwiska ja: że co? nieznajomy: jesteś jak taboret, nie mogę się tobie oprzeć ja: gościu, o co ci chodzi? nieznajomy: kręcisz mnie jak mikrofalówka talerz" Czyli o tym jak pijan...