♣24♣

38 2 0
                                    

Ależ to był dziwny taniec! Tańczyli do Dionisusa „BTS", każdy z nich miał inną rolę, a Hyunlik wywalił się na scenie. Felicji nie za bardzo chciało się nawalać nóżkami w rytm muzyki, więc stanęła z boku i przyglądała się leekotowi, który zaczął się pojawiać na scenie.

-Elo Leekot! - wrzasnęła Felicja przerywając całą zabawę.

-Z kim ty gadasz? - zapytała się Bangczanna.

-Z Leekotem – odpowiedziała Felicja.

Leekot jednak postanowił zrobić Felicji pranka i schował się skubany za choinką.

Bangczanna rozejrzała się po scenie ale nie zobaczyła żadnego Leekota.

-Nie wolno żartować sobie z królowej. Jeszcze jeden taki żart i zaczniesz polerować buty Hyunlika.

Felicja w krainie zagubionych wiewiórekWhere stories live. Discover now