Wyszliśmy z klubu tylnym wejściem. Dalej trzymałam rękę rudowłosej która ledwo szła.
-Jace.-zawołałam go.
-Clary musimy iść.-powiedział do niej.
-Łapię oddech.
Puściłam ją zostawiając ją po okiem Izzy i podeszłam do pozostałej dwójki.
-Wiesz co? Świetnie.-odezwał się Alec.
-Nie dość, że Magnus nie oddał dziewczynie wspomnień, to jeszcze zabrał naszyjnik.
-Po prostu świetnie...
-Nie przesadzaj.- powiedziałam.
-Alec, ta dziewczyna ma na imię Clary i radzę mówić ciszej.- warknął Jace.
-Boisz się ,że ją zranię?- wskazał na nią ręką.
-Ciągle ryzykujemy życiem dla niej i gdzie nas to zawiodło?
-Alec..-zaczęłam.
-No? Nigdzie, nawet nie jesteśmy blisko znalezienia Kielicha Anioła.
-I straciliśmy naszyjnik z Instytutu.
-Jestem tutaj i mam gdzieś ,że straciliśmy biżuterię.- wtrąciła się Clary.
-Przykro mi ,że źle wypadniecie przed szefami.
-Ale moja matka jest nadal zaginiona i szansa na znalezienie jej właśnie przepadła.
-Clary, będzie dobrze.- powiedział Jace.
-Nie, nie będzie!
-Przeze mnie giną ludzie.
-A Magnus?
-Magnus już nie wyjdzie z ukrycia kiedy Valentine nadal go ściga.
-Rose ?- Jace spojrzał na mnie.
-Odpadam.-odparłam.- To, że go znam nie znaczy ,że wiem gdzie aktualnie przebywa.
-Nigdy go nie znajdziemy. A ja już nigdy nie odzyskam wspomnień.
-Za szybko się poddajesz.- powiedział łapiąc rzuconą przez nią rzecz.
-Co on robi?
-Namierza Magnusa.-wyjaśnił Alec.-Bądź cicho i nie zbliżaj się.
-Guzik należy do Magnusa.
-Jace może dzięki temu sprecyzować lokalizację.-dodała Izzy.
Blondyn odszedł od nas kawałek dalej i rysując runę wziął w dłonie guzik.
-Nie.- odparł po chwili.
-Sygnał nie jest wystarczająco silny.
-Magnus musi to blokować.
-Zróbmy to Alec.- powiedział podchodząc do niego.
-To, to znaczy co?- zapytała Clary.
-Namierzanie Parabatai.-wyjaśniłam.
-A jakżeby inaczej.-westchnęła.
-Kiedy Parabatai namierzają, ich moc wzrasta.
-Jace i Alec razem namierzą Magnusa.
-Ta cała sprawa z Parabatai jak dla mnie jest dość intymna.-oznajmiła Clary.
-Nie wiesz nawet połowy.-powiedziała Izzy.
-Mamy go.- powiedział Jace ruszając.
Skierowaliśmy się za nim.
.....................
VOUS LISEZ
Nim wszystko się skończy..
FanfictionWampiry , wilkołaki ,czarodzieje , demony przecież nie mogą istnieć ,prawda? Jednak w Świecie Cieni wszystko jest możliwe. Należę do tego świata ,nazywam się Rose Silver a to moja historia... (Książka jest pisana na podstawie serialu Shadowhunters...