~Tsukasa x Reader - Awesome Hurt~

Rozdział 3

Uwaga! Przed przeczytaniem tego rozdziału zapraszam was na te cudne konto - miyukinishiko

Jest tam do przeczytania fanfik z Yandere Simulator!

Zmęczona wróciłam  do domu. Co by pomyślała moja mama gdybym popełniła samobójstwo? - pewnie by się nie zdziwiła, zwłaszcza po tym jak mnie traktowała...

-Jak było w szkole, (T.I)? - zapytała nadzwyczajnie wesoło moja mama

-Eee, dobrze, poznałam nowe koleżanki. - skłamałam

-Ohoho! To wspaniale! A zrobiłam ci niespodziankę, bo czemu nie? - ucieszyła się

Byłam zszokowana tym zachowaniem.

-A jaką? - udałam wielką radość

-Zamówiłam ci McDonalda, znaczy nam i kupiłam ci 2-10 tom ,,Citrusa''!

-N-naprawdę?!

-Pewnie! - uśmiechnęła się szczerze

Poczułam coś dziwnego... dotyk... ale to nie była moja mama, lecz... Tsukasa?!

Uśmiechnął się fałszywie i znikł... czy to... czy to wszystko, znaczy zachowanie mamy i jej szczęście - to wyczyn Tsukasy?!

Moje serce zabiło mocniej.

Czy chce żebym nie popełniła samobójstwa? Że tak nagle mama mnie kocha?

Nie. To pułapka. Szczerze mówiąc nie chce żyć.

-Aghhh! - poczułam ból na ramieniu, tam gdzie dotknął mnie Tsukasa

-Córciu, wszystko okej? - zapytała nieśmiało mama

-Tak, za chwilę wracam - poszłam do swojego pokoju przeanalizować całą zaistniałą sytuacje.

Zrób to - usłyszałam w myśli

Ale jak?

-Nóż kuchenny - powiedziałam drżącym głosem

-Skocz z mostu~

-Powieś się~

-Skocz z bloku~

Co wybrać...

Zastanowiłam się przez chwilę...

Wybieram skok z mostu.

Hmmm... chyba w Osace jest parę dobrych i wysokich mostów (Dla niezorientowanych Osaka to miasto w Japonii, gdzie odgrywa się akcja i dzieje się fanfik)

Wyciągnęłam telefon by sprawdzić mosty, które znajdują się w mojej okolicy... jest jeden i to wielki... i jest 300 m od mojego domu! Nie za długo nie za szybko... nikt mnie nie znajdzie.

Wyszłam z pokoju i poszłam do mamy.

-Mamo... ja wychodzę. - uśmiechnęłam się do niej

-Huh? Przecież za chwilkę przyjedzie McDonald i mangi... - powiedziała - może jak zjesz i ustawisz swoje nowe książki to wyjdziesz? - zapytała

-Dobrze. - poczułam ukłucie w sercu.

Może przytulę moją mamę ten ostatni raz?

Tak

Podeszłam szybko do mamy i wtuliłam się w jej ramiona.

-Kocham cię, mamo! - powiedziałam lekko płacząc