Rozdział 3

205 16 4
                                    

"Zaraz wracam." Mówię do Renjun'a, wychodząc z kuchni i idąc do sypialni.

Jaemin odwraca głowę i sprawdza, czy za rogiem nie ma T/I, a kiedy jest pewien, że jej nie ma, szybko rozmawia z dwoma innymi chłopcami, którzy wciąż są z nim w kuchni.

"Wygląda na to, że będę pracował z bardzo piękną dziewczyną." mówi Jaemin, trzymając dłoń uniesioną do góry, gdy rozmarzonym wzrokiem wpatruje się w pokój dziewczyn. 

"Donghyuck, proszę powiedz swojemu przyjacielowi, żeby przerobił kadr z flirtowania z moją współlokatorką."  Renjun mówi do Donghyuck'a. 

"Przepraszam, ale nie da się go powstrzymać, kiedy już zacznie." Odpowiedzi Donghyuck. 

Renjun wzdycha, gdy T/I wraca do kuchni. 

"Więc, Jaemin, dlaczego nigdy wcześniej cię nie widziałam?" Pytam nonszalancko do ich poprzedniej rozmowy.

"Chodzę na inny uniwersytet, ale jestem prawie pewien, że cię widziałem.” Mówi Jaemin. Posyłam mu zmieszane spojrzenie, nieświadoma naszego wcześniejszego spotkania. "W moich snach." Kończy się z uśmieszkiem wyraźnie widocznym na jego twarzy.

Na moich ustach pojawia się mały uśmiech, gdy przewracam oczami i wtykam językiem w policzek. Nie mogę uwierzyć, że po prostu próbował ze mną flirtować.

"Dzięki, ale nie jestem zainteresowana."  Mówię. Naprawdę nie byłam zainteresowany. To znaczy, czy był uroczy? Oczywiście że tak, ale cała ta sprawa z chłopcem wydaje się być zbyt duża po moim ostatnim związku. Skoncentruję się tylko na mnie. Pierwszy rok studiów.

"A jeśli sprawię, że będziesz zainteresowana?" zapytał Jaemin, ponownie pociągającym tonem.

"Powodzenia." Skomentowałam.

"Wyzwanie przyjęte." Jaemin kończy.

Naprawdę mam nadzieję, że nie będzie flirtował w pobliżu, ponieważ po całym tym "moim czasie” mógłbym go chcieć.  Uśmiecham się do Jaemina, gdy on się uśmiecha.

"Dość, myślę, że zwymiotuję." Stwierdza Doonghyuck.

"Tak samo. T/I, kiedy byłeś zajęta flirtowaniem z tamtym ślicznym chłopcem, nasz makaron prawie się palił.”- stwierdza Renjun.

"Och, kurcze, mój błąd." Mówię, biegnąc w stronę kuchenki, gdy zaczynam spoglądać na garnek z makaronem.  "Żadnych rozpraszaczy." Zanotowałem sobie w pamięci, kończąc kolację. Szybko zdałam sobie sprawę, że będę pracować z Panem Flirtem, ślicznym chłopcem, uzależnionym od kawy, nikim innym jak samym Jaemin'em.

Cholera. Duże rozproszenie. Tak myślałam.

Love Store - Na Jaemin // Tłumaczenie PLWhere stories live. Discover now