𝙿 𝚘 𝚠 𝚎 𝚛 𝚜 ⛓️

•𝐒𝐢𝐬𝐭𝐞𝐫?...•

-Kochanie!Chodź i ubierz się w to ubranie,odnajdź mi proszę tą osobę którą widzisz na zdjęciu-powiedział Tata.

-Dobrze się ukryła po ucieczce-dodał szeptem.

-Jasne tato,zrobię to tylko najpierw mogę dostać kanapki?-zapytałam Tatę,a następnie ucałowałam w policzek.

-Jasne kochanie!-powiedział Brenner biorąc mnie na ręce.

I tak szłam z nim korytarzami,doszliśmy w końcu do jadalni,nigdy tam nie byłam,każdy posiłek miałam dostarczany do biurka w moim pokoju.

Kiedy weszliśmy do sali zobaczyłam wszystkich pracowników taty siedzących przy stole i zajadającymi się kanapkami,przy tylnych drzwiach stali uzbrojeni żołnierze,nie zwróciłam na to uwagi ponieważ kiedy miałam dziesięć lat tata mi powiedział że oni dbają o moje bezpieczeństwo ponieważ jestem jego oczkiem w głowie.

Kłamał.

Zdjął mnie z jego barków a następnie złapał za rękę prowadząc do stolika gdzie siedziała mama i główni pracownicy,zajął swoje miejsce sadzając mnie obok.

====S k i p....T i m e ====

Po śniadaniu zostałam ubrana w specjalny kostium,dali mi kask oraz wcisnęli w dłoń zdjęcie..Jane,przedstawili mi ją jako Jane Byers,myślałam że poszukują jej żeby zaproponować jej pracę lecz tak nie było,od początku coś mi tu śmierdziało,dziewczyna wyglądała na osobę w moim wieku,ale polecenie to polecenie więc je wykonałam.

Patrzyłam na mojego ojca wpatrującego się we mnie z zawiązanymi rękami z tyłu,był dumny,było to po nim widać,później tylko zimna woda i ciemność,po prostu ciemność.

Zobaczyłam dziewczynę,była pod barierą,nie mogłam podejść bliżej.

Przed oczami przewinęły mi się szczególne momenty z jej życia lecz wszystko było nie wyraźne,głosy były przytłumione.

Zdawało mi się że znam te osoby,lecz nie mogłam poznać kto to.

Następnie wszystko zniklo,zaczęłam się dusić i stukać pięściami w beczkę,tata nie będzie zadowolony,tak cholernie nie nawidzilam go zawodzić,lecz tym razem musiałam,dusiłam się,nie chciałam umrzeć,bałam się tego.

Obudziłam się w moim łóżku,siedziała nade mną moja zatroskana mama,patrzyła na mnie cały czas,kiedy się obudziłam kazała mi nie wstawiać,dała herbatę i próbowała się jakikolwiek sposób ze mną komunikować.

Powiedziała mi że później spróbuję jeszcze raz a narazie mam się przespać.

Zasnęłam

Po chwili obudziłam się w czarnym pomieszczeniu,bardziej wydawało mi się ze się obudziłam.

Podłoga była zalana wodą.

-Hej

Uslyszalam ciepły dziewczęcy głos,przeraziłam się,w pomieszczeniu bylam tylko ja, a przynajmniej na początku tak mi się zdawało.

Kto tu jest?-zapytałam,mój głos drżał,byłam przerażona.

Po chwili zobaczyłam nie zbyt wysoką brunetkę,była...piękna,była to ta dziewczyna ze zdjęcia.

Zaraz ci wszystko wytłumaczę-powiedziała dziewczyna podchodzac do mnie,usiadła a gestem pokazala żebym zrobiła to samo.

-Kiedy miałam 11 lat uciekłam z laboratorium,Rose to nie są dobrzy ludzie,probowalas mnie odszukać,nie pokazali mi tobie przypadkowo,mam moce,ty tez je masz,są potężniejsze od moich,musisz je w sobie odkryc,ludzie z laboratorium ci w tym nie pomogą,wręcz przeciwnie,będą ci to utrudniać wiec proszę zaufaj mi,nie możesz tutaj dłużej zostać,nie jestes bezpieczna,ci ludzie zabijają...musisz mnie posłuchać,wiem ze to dla ciebie szok ale po prostu musisz wiec tak,są pewni że nie masz żadnej mocy,niektórzy to podejrzewają,Tata robił ci takie badania ale nic nie wyszło,wstaniesz o 6,wtedy są obchody upewnią się że jesteś w pokoju i szykujesz się na badania które odbędą się o 10,obchod konczy się o 8.30,wtedy Tata dopiero się budzi i ma czas wolny,ostatnio jest zajęty wiec załóżmy że będzie spal minimum do 9,pracownicy szykują wszystko do badan,równo o 8.30 musisz wybiec z pokoju a mocą umysłu wywalić drzwi jednocześnie uciekając,pomogę Ci,biegnij wprost pod wielką galerię o nazwie Starcount.Tam się spotkamy.

Chciala mi przekazać jak obudziłam w sobie moc lecz nie zdążyła,lekarze mnie obudzili.

HEJUWA WIEM ZE MNIE KOCHACIE ZA PRZERYWANIE HISTORI W TAKIM MOMENCIE ALE NO MUSIALAM.
Może kontynuacja rozdziału "Sister" pojawi się w weekend lub poniedziałek,ale nic obiecać nie mogę,

Piszcie swoje teorie 💕