Prologue

2.9K 96 21
                                    

"Honey I love you, that's all she wrote"
- Piosenka: Ophelia autorstwa Lumineers
-----------------------------------------------------

1 września, 1995
rok 5

OPHELIA WOODLOCK siedziała przy stole swojego domu, podczas gdy Dumbledore wygłaszał przemowę powitalną, jak co roku. Westchnęła, poprawiając okulary i rozglądając się po pomieszczeniu. Zauważyła jak bardzo zmienili się ludzie, przynajmniej jeśli chodzi o wzrost. Zaczęła czuć się niepewnie z powodu swojego wyglądu w porównaniu z innymi dziewczynami w wielkiej sali, gdy jej oczy tańczyły od stołu do stołu. Ophelia również zmieniła się przez lato, lecz nieznacznie. Miała teraz około 167 cm wzrostu, a jej kręcone brązowe włosy urosły mniej więcej do połowy jej pleców. Jej oczy wciąż były błękitne jak ocean, jak zawsze, i nadal nosiła okulary z przewodem żółwia, które zawsze zdawały się jej zsuwać aż do czubka nosa. Choć zdecydowanie była ładną dziewczyną, nie czuła się tak.

Zaczęła podświadomie bawić się tkaniną swojej szaty. Cieszyła się, że wróciła do Hogwartu na piąty rok. Chociaż szczerze mówiąc, nie podobała jej się część edukacyjna szkoły - poza tym, że uwielbia czytać, woli spędzać czas z przyjaciółmi, a dopiero w następnej kolejności jest siedzenie godzinami w klasie. Może dlatego, że Ophelia zawsze miała problemy ze skupieniem uwagi na zajęciach i zrozumieniem, czego uczyli ją profesorowie. Wszystko, co zdawali się mówić jej nauczyciele, przechodziło przez jedno ucho, a następnie uciekało drugim. Nic dziwnego, że nie była Krukonką.

Ophelia jest dumną Puchonką. Większość ludzi twierdzi, że powinna być w Gryffindorze, ponieważ nie boi się ryzyka i bycia suką, jeśli zajdzie taka potrzeba. Ale myśli mądrze, wie, że nie wszystkie Puchonki są delikatne, łatwe i przyjazne. W rzeczywistości nie zna nikogo, kto taki jest.

Skierowała swoją uwagę z powrotem na profesora, kiedy przedstawił nową nauczycielkę Obrony przed Czarną Magią, profesor Umbridge. Ophelia patrzyła, jak nauczycielka przerywa Dumbledore'owi.

„Bardziej jak Umbitch" Szepnęła do swojej przyjaciółki - Lilian, która siedziała obok niej. Lillian roześmiała się, powodując, że ludzie spojrzeli w tamtą stronę, jedną z tych osób był Książę Slytherinu, Draco Malfoy. Ophelia i Malfoy mieli dość interesujący typ relacji, prawdopodobnie była jedną z niewielu Puchonek, które on chociaż trochę tolerował.

W zeszłym roku mieli razem zajęcia z uroków i siedzieli obok siebie. Oczywiście Draco na początku był dupkiem, ale szybko zauważył, że Ophelia ma tendencję do śmiania się z siebie i może żartować, więc dogadywali się dobrze, wysyłając do siebie raczej nieszkodliwe obelgi i komentarze przez cały rok. Mimo to nie byli nawet bliscy bycia przyjaciółmi.

Nie tylko Draco chciał przebywać w pobliżu Ophelii. Może to przez jej pozytywną energię, jej poczucie humoru, a może przez to że jest w stanie śmiać się z siebie i uśmiechać się dalej, nawet jeśli ma zły dzień. Nie była też osobą, która oceniałaby kogoś na podstawie jego przeszłości lub tego, jak ogólnie się zachowuje, co w końcu może ją ugryźć. Miała tą ekstrawertyczną osobowość na zewnątrz, ale jej sekrety, emocje, a nawet niepewność trzymała w środku, praktycznie pożerając ją żywcem.

„Jak cudownie widzieć wszystkie wasze radosne twarze uśmiechające się do mnie." powiedziała do tłumu Umbridge razem ze swoją długą przemową, której wielu uczniów, w tym Ophelia, nie słuchało.

-

Ophelia przedarła się do pokoju wspólnego Hufflepuffu, prosto do swojego dormitorium, które dzieliła razem ze swoimi przyjaciółkami. - Lillian Winter, Macy Grey i Susan Bones.

Hogwart był domem Ophelii. Odkąd cztery lata temu zmarła jej matka, w domu Woodlock'ów sytuacja wyglądała inaczej. Jej ojciec był przygnębiony i nie zwracał uwagi na biedną dziewczynę. Miała siostrę Alexandrę, która z jakiegoś powodu nigdy nie dogadała się z nią. Alexandra była w Ravenclawie i ukończyła szkołę dwa lata temu.

W Hogwarcie Ophelia nie musiała się martwić o swoje rodzinne problemy.

Położyła się na łóżku i delikatnie zamknęła oczy, nie wiedząc, czy jest gotowa na zajęcia następnego dnia.

~

(Od autorki)

Mam nadzieję, że ci się podobało!! Moje pisanie powinno polepszać się z czasem Imao

Tak wyobrażam sobie Ophelię (wyobraź sobie, że ma okulary na tym zdjęciu Imao)

Tak wyobrażam sobie Ophelię (wyobraź sobie, że ma okulary na tym zdjęciu Imao)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
yellow - D.M - tłumaczenie na język polskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz