Mówią, że w świecie nielegalnych wyścigów, nigdy nie było miejsca dla kobiety. Jednak wszystko można zmienić. Szkoda tylko, że nie na zawsze, bo jeśli coś ci się udaje, ktoś zawsze to spieprzy... Jedna noc, by wszystkie męskie gangi znienawidziły jedną nieznaną im osobę. Bo przecież kobieta w centrum nielegalnych wyścigów to nigdy nie było coś przyjętego... Pamiętajcie, że uliczne wyścigi to nie przestępstwo. Dobrze jest, ale pieprzyć to. Stawką jest życie i duże pieniądze, a wszystko dzieje się bardzo szybko. Witam na torze ... *wszystkie prawa zastrzeżone *mogą występować sceny +18 i wulgaryzmy Na blogspocie od: 04.02.2015