I think I love you // Jaden H...

By ItsJulietBitch

38.8K 972 257

I część trylogii "Love" OSTRZEŻENIE! TA KSIĄŻKA TO JEDEN WIELKI CRINGE, ALE SPOKOJNIE BĘDZIE ONA PISANA NA NO... More

BOHATEROWIE
ROZDZIAŁ 1
ROZDZIAŁ 2
ROZDZIAŁ 3
ROZDZIAŁ 4
ROZDZIAŁ 6
ROZDZIAŁ 7
ROZDZIAŁ 8
ROZDZIAŁ 9
ROZDZIAŁ 10
ROZDZIAŁ 11
ROZDZIAŁ 12
ROZDZIAŁ 13
ROZDZIAŁ 14
ROZDZIAŁ 15
ROZDZIAŁ 16
ROZDZIAŁ 17
ROZDZIAŁ 18
ROZDZIAŁ 19
ROZDZIAŁ 20
ROZDZIAŁ 21
ROZDZIAŁ 22
ROZDZIAŁ 23
ROZDZIAŁ 24
ROZDZIAŁ 25
ROZDZIAŁ 26
ROZDZIAŁ 27
ROZDZIAŁ 28
ROZDZIAŁ 29
ROZDZIAŁ 30
ROZDZIAŁ 31
ROZDZIAŁ 32
ROZDZIAŁ 33
ROZDZIAŁ 34
EPILOG
PODZIĘKOWANIA
NASTĘPNA CZĘŚĆ

ROZDZIAŁ 5

1K 26 1
By ItsJulietBitch

*W samolocie*

Po odprawie wsiadłyśmy do samolotu. Ja siedziałam na siedzeniu po środku, Alison od strony okna, a Vanessa od strony przejścia. Po jakiejś godzinie lotu zasnęłam i spałam przez około 2 godziny. Z Polski do LA lot trwa dość długo bo aż 12 godzin. Po tym jak się obudziłam zaczęłyśmy jeść nasze zapasy i wygłupiać się. Potem zaczęłyśmy planować co będziemy robić razem przez najbliższy miesiąc w Los Angeles. Przez nasze pogaduszki lot minął nam naprawdę szybko i zanim zdążyłyśmy coś ustalić to usłyszałyśmy komunikat, że samolot zaraz będzie lądować. Po lądowaniu odebrałyśmy nasze bagaże. Umówiłam się wcześniej z Mią, że po nas przyjedzie, więc wyszłyśmy z lotniska i zaczęłyśmy kierować się w stronę parkingu. Gdy moja siostra nas zobaczyła od razu do nas podbiegła i przytuliła najpierw mnie, a potem dziewczyny.

M – Jak ja się za wami stęskniłam.

V – My za tobą też.

E – Nie widziałyśmy się tak długo, że czasami zastanawiałam się czy ty jeszcze mnie pamiętasz.

M – Jak mogłabym zapomnieć o takim zjebie? Ale teraz możemy widywać się codziennie, aż w pewnym momencie będziesz miała mnie dość siostrzyczko.

E – Albo ty mnie. – wszystkie zaczęłyśmy się śmiać.

M – Dobra chodźmy już.

A – Dobry pomysł, jestem strasznie zmęczona.

V – Ja też.

E – Ja tak samo.

Poszłyśmy do samochodu Mii, włożyłyśmy walizki do bagażnika i wsiadłyśmy do samochodu. Mia siedziała na miejscu kierowcy, ja obok niej, a Vanessa i Alison na siedzeniu z tyłu. Jechałyśmy dość długo, bo około godziny, ale to dlatego, że lotnisko jest daleko od domu mojej siostry. Podczas jazdy Alison zasnęła, a Vanessa się z niej śmiała i robiła jej zdjęcia, bo wygląda przezabawnie jak śpi. Gdy dojechałyśmy na miejsce była godzina 11 PM, trochę mnie to zdziwiło bo wyleciałyśmy o 7 PM, ale po chwili przypomniało mi się, że w Polsce jest inna strefa czasowa niż w Los Angeles. Vanessa obudziła Alison, wzięłyśmy nasze rzeczy i weszłyśmy do domu. Byłyśmy tak zmęczone, że nawet nie zwróciłyśmy uwagi jak on wygląda tylko od razu poszłyśmy spać w pokojach, do których zaprowadziła nas Mia.

*Następnego dnia*

Rano obudziło mnie słońce, które dostawało się do pokoju przez ogromne okno. Wzięłam do ręki telefon, który leżał na poduszce obok mnie. Sprawdziłam, która jest godzina. Zegarek wskazywał godzinę 12.18 AM. Potem zaczęłam przeglądać Instagrama. Po jakimś czasie mój telefon zaczął dzwonić, była to moja siostra. Odebrałam.

*Rozmowa telefoniczna z Sister ❤❤*

M – Hejka siostra.

E – Hej Mia.

M – Nie obudziłam cię prawda?

E – Nie, już od jakiegoś czasu nie śpię.

M – O to dobrze. A dziewczyny jeszcze śpią?

E – Nie wiem, ale znając te szmaciury to jeszcze śpią.

M – To idź je obudź, bo zaraz do was wpadnę z jedzonkiem.

E – Okej.

* Połączenie zostało zakończone *

Odłożyłam telefon na łóżko i wyszłam z pokoju. Kierowałam się w stronę pokoju, w którym spała Vanessa. Drzwi były uchylone, wiec przez nie zajrzałam, kurwa poczułam się w tedy jak jakiś tajniak. Zobaczyłam, że Vanessa nie śpi, lecz stoi z Alison przy oknie. Widać było, że na coś patrzyły. Albo na kogoś? Otworzyłam szerzej drzwi i przez nie weszłam. Od razu podeszłam do nich, tak żeby mnie nie zauważyły.

E – Na co tak patrzycie? – powiedziałam szeptem.

A – Japierdole co się kurwa skradasz pojebie. Chcesz żebym na zawał zeszła?

E – Tak. Na co tak patrzycie?

V – Oj laska, od jakiejś godziny patrzymy się na twojego sąsiada.

E – Po co?

V – A dlaczego by nie? Na takiego seksiaka można patrzeć godzinnymi.

E – Wy jesteście kurwa pojebane!

A – Dopiero zauważyłaś?

E – Nie...

V – Chcesz się do nas przyłączyć i popatrzeć na twojego hot sąsiada?

E – Nie dzięki. Zaraz przyjdzie Mia i przyniesie nam jedzenie. Więc wy możecie sobie patrzeć na tego gościa, a jak przyjdzie to was zawołam.

A – Okej.

Wyszłam z pokoju i zaczęłam rozglądać się trochę po domu. Gdy zeszłam po schodach trafiłam to wielkiego salonu. Ściany miały kolor jasno szary, a meble były koloru białego. Na ścianie, która była wyłożona białą cegłą wisiał duży telewizor. Na środku pokoju stał szklany stoliczek kawowy, a wokół niego 3 duże kanapy. Były również wielkie okna przez, które można było zobaczyć ogród. Otworzyłam okno i przez nie wyszłam. W ogrodzie znajdował się basen, więc usiadłam na jego brzegu wsadzając nogi do wody. Gdy tak siedziałam podeszła do mnie Mia.

M – Siema.

E – Hej.

M – Jesteś głodna?

E – Tak i to bardzo.

M – To chodź do kuchni.

Poszłam za nią i po chwili znalazłyśmy się w kuchni. Usiadłam przy stole, a dziewczyna podała mi torbę wypełnioną jedzeniem z maka. Wyjęłam z niej duże opakowanie nuggetsów, frytki i shake'a truskawkowego, a potem zaczęłam jeść.

M – Co robią dziewczyny? Nie są głodne?

E – Zgaduje, że cały czas przyglądają się jak to powiedziała Van „seksiakowi".

M – Komu?

E – Chłopakowi mieszkającego dom obok.

M – Niech się napatrzą, w Polsce takich przystojniaków nie ma.

E – One się na niego gapią już kilka godzin, chyba im już wystarczy.

M – Dziwie się, że ty tam z nimi nie siedzisz. Bo znając ciebie to ty jesteś pierwsza do podglądania przystojniaków.

E – Ej, nie widziałyśmy się prawie 2 lata. Zmieniłam się przez ten czas. A poza tym to one nie mają kurwa gustu. I pewnie jest to jakiś totalny brzydal czy coś.

M – A widziałaś go?

E – Nie.

M – No to żałuj.

E – Co kurwa?!

W tym właśnie momencie do kuchni weszła Vanessa i Alison.

A – Oooo, jedzonko!

V – Mia jesteś najlepsza.

M – Wiem. – wszystkie zaczęłyśmy się śmiać. Ah co za skromność.

M – Spodobał się wam sąsiad?

V – Ty się jeszcze pytasz? On jest cudowny. Żałuj Emilly, że go nie widziałaś.

E – Mieszkam koło niego, więc na pewno go kiedyś zobaczę.

A – Dlaczego takich przystojniaków nie ma w Polsce.

M – Bo wszyscy mieszkają w LA.

A – Mogę tu zostać do końca życia?

E – Chyba ochujałaś. Nie mam zamiaru się z tobą użerać, aż tyle, miesiąc mi wystarczy.

A – O ty szmaciuro. – powiedziała śmiejąc się.

M – Dobra żryjcie szybciej, bo chce wam pokazać dom i okolice.

Zjadłyśmy i poszłyśmy do naszych pokoi się przebrać. Ubrałam się w to:

Potem pomalowała rzęsy tuszem i wróciłam do kuchni gdzie była Mia. Chwilę później zjawiły się dziewczyny i Mia zaczęła pokazywać nam co gdzie jest. Z tego co się dowiedziałam to w domu jest 7 sypialni, a w każdej znajduje się łazienka i garderoba. Jest też kuchnia z jadalnią, ogromny salon, sala kinowa, pokój gier i coś specjalnie dla mnie czyli sala do tańca. Zgaduje, że Vanessa i Alison będą tam przesiadywać całymi dniami, bo stamtąd jest najlepszy widok na podwórko sąsiadów.

M – I jak się podoba dom?

A – Jest naprawdę fajny, ale brakuje mi tu pokoju, w którym mogłabym siedzieć 24/7 i patrzeć na tego cudownego chłopaka.

M – Nie narzekaj Alison. Jak ci nie pasuje to wypierdalaj do Polski. – powiedziała i zaczęła się śmiać.

A – Nie wyjadę stąd dopóki nie poznam tego chłopak.

E – Japierdole czyli nigdy stąd nie wyjedziesz?

A – Możliwe...

E – No kurwa zajebiście. – zaśmiałam się.

V – Mia mówiłaś, że pokażesz nam okolice.

M – A no faktycznie. W takim razie chodźmy.

Wszystkie wyszłyśmy przed dom, a ja zamknęłam drzwi na klucz. Mia pokazała nam, a szczególnie mi, bo przecież będę mieszkać tu już na stałe, gdzie znajduje się sklep, centrum handlowe, park, plaża i takie tam. Gdy już pokazała nam wszystko powiedziała, że zaczynamy trasę widokową. Na początku nie zrozumiałam o co jej chodzi, ale gdy doszłyśmy do skate parku zrozumiałam o co chodzi. Alison i Vanessa zaczęły wpatrywać się w chłopaków jeżdżących na deskach. Nagle Vanessa krzyknęła podjarana.

V – O MÓJ BOŻE! TO ON!

E – Co? Kto?

V – Ten chłopak.

A – Gdzie?

V – Tam. – pokazała na grupkę chłopaków.

A – O mój boże jaki on piękny. – przewróciłam oczami.

E – Możemy już wracać, bo nie chce patrzeć jak ślinicie się na widok jakiegoś kolesia.

V – Ej to nie jest jakiś tam koleś, to jest twój hot sąsiad.

E – Japierdole z kim ja żyje?

M – Laski, trasa widokowa się skończyła. Wystarczy wam już patrzenia się na niego.

E – Dzięki bogu. Jedna normalna. – Mia na moje słowa zaśmiała się.

M – Wracamy do domu?

A – Nie chce wracać, ale dobra.

*Trochę później*

Gdy wróciłyśmy do domu była godzina 3 PM. Zamówiłyśmy pizzę i włączyłyśmy jakiś film na Netflixsie. Po jakichś 30 minutach przyjechał dostawca z naszym zamówieniem. Zjadłyśmy swoje pizzy oglądając film. Gdy się już skończył było po 5 PM, więc Mia poszła do siebie do domu, a Alison i Vanessa poszły znowu podglądać sąsiada. Ja natomiast włączyłam sobie Teen Wolf i obejrzałam kilka odcinków. Było dość późno i nawet nie wiem kiedy zasnęłam.

Continue Reading

You'll Also Like

99.3K 2.4K 38
Tamara Gold, Nastoletnia Gwiazdka; znana na całym świecie, za jej nieskazitelną reputację, karierę gwiazdy i królową piękności. Niestety publiczność...
2.6K 228 24
,,- Co będzie po wakacjach? Zapomnisz o mnie Harry. - Nie mogę zapomnieć o kimś kto jest częścią mnie." Niesamowite ile człowiek może zrobić dla drug...
55.7K 2.4K 23
Zbiór imaginów o członkach zespołu 5SOS, do wyboru do koloru. *** Moje imaginy dostępne także na: http://imaginy-5sos.blogspot.com/
3.2K 163 20
Życie Kamili nie jest takie proste. Przez kłótnie z najlepszym przyjacielem straciła wiele bliskich jej osób. Jednakże ich drogi łączą się ponownie k...