Nudze się.
Legolas: Nie tylko ty
Wali mnie to tak właściwie, że się nudzisz.
Legolas: MIŁO
Nie podnoś głosu.
Nie na mnie.
Legolas: Chwila...
Legolas: Amara!
Co?
Legolas: Już nic
Legolas: Wi, co stalkujesz?
Bo mi nie zabronisz, a ciekawe tu rzeczy o mnie piszą.
Legolas: Tak właściwie, czemu zerwałaś z Melkorem?
On zerwał ze mną, bo jest idiotą i mi nie wierzy.
Legolas: A co jest?
Ktoś przysłał mu zdjęcie jak całuje się z Manwe i debil w to uwierzył i na mnie z mordą że go zdradzam.
Legolas: To z imprezy?
Tak. Głupi, zadufany w sobie buc.
Legolas: Tęsknisz za nim, tak?
Użytkownik Wszechmogąca westchnął ciężko i pokiwał głową.
Legolas: Może... Mu to wytłumacz...
Ale on mi nie wierzy...
Legolas: To...
Legolas: Znajdź tego kto wysłał mu to zdjęcie i niech on mu to wyjaśni...
To... Jest jakiś pomysł...
Taa... Usunę tą rozmowe.
Legolas: Lepiej tak...
Ja tu tylko patrze
Użytkownik Wszechmogąca usunął dzisiejszą historie czatu.
Kili: Potrzebuję pomocy
W czym?
Kili: Dzisiaj są
Dramatyczna pauza
Kili: Walentynki.
Kili: I to nie była pauza, po prostu mi się za wcześnie wysłało
Znam ten ból
Kili: No, w każdym razie... Potrzebuję pomocy
Legolas: Błagaj.
Będą z niego ludzie
Kili: Masz gorączkę gnomie?
Legolas: Coś mówiłeś skrzacie?
Zanim się pozabijacie, przypominam, że walentynki są dalej
Kili: A ja dalej potrzebuje pomocy...
Brata spytaj.
Kili: On odmawia współpracy -_-
Wujka?
Kili: To samo...
Wi?
Kili: Co Wszechmogąca może wiedzieć o miłości?
Melkor: Z ust mi to wyjąłeś xD
Legolas: Oł...
Ał.
Cóż, nawet jeśli macie racje, lepsze coś niż nic.
Tauriel: Hej, o czym gadacie?
Kili: OH, O NICZYM...
Walentynki.
Legolas: A ty Amara w ogóle coś dostałaś?
Nope
Legolas: Nawet życzeń?
Nawet życzeń
No cóż, bywa...
Norma pośród forever alone
Melkor: Czemu raz piszesz pogrubionym a raz nie?
Bo nie zawsze chce mi się zmieniać na pogrubione
Melkor: Aha, w sumie racja...
Thranduil: LEGOLAS!
Legolas: Co ja? Znowu zostawiłem sztylet na stole?
Thranduil: WYSZŁEM Z PAŁACU I WYJEBAŁEM SIĘ DO STERTY LAUREK DLA CIEBIE.
Legolas: A... Zaraz posprzątam...
Thranduil: JUŻ NAWET NIE CHODZI O TO!
Thranduil: CHODZI O TO, ŻE SĄ DLA CIEBIE A NIE DLA MNIE :"""(((
Twoje są przed wejściem do sali tronowej
Thranduil: TAK?!
Użytkownik Thranduil wziął się rzucił i biegnie
Melkor: Skąd wiesz?
Widziałam
Melkor: Aha?
Użytkownik Thranduil ma zaciesz, że nie jest przegrywem.
Tauriel: Kiliś, gdzie idziemy na walentynki? ^^
Kili: Niespodzianka
Kili: Zobaczysz wieczorem
Tauriel: Okiii ^^ Idę, bay
Kili: Pa
Kili: PIERDZIELE, DODAJE WSZECHMOGĄCĄ
Melkor: A TYLKO SPRÓBUJ.
Legolas: XD
Melkor: Co cię tak bawi?
Legolas: Niiic
Legolas: Desperacja tego krasnoludka
Kili: JEŚLI JUŻ TO Z DUŻEJ LITERY
Legolas: Po co, skoro i tak jesteście mali?
Kili: Kiedyś cię zabije
Legolas: POWODZENIA XD
Ej, a tak wgl gdzie są bliźniaki?
U mnie
A no tak.
Melkor: Rozdwojenie jaźni?
Użytkownik PolishBlaze został dodany do grupy.
PolishBlaze: WYPRASZAM SOBIE! TO MOJA OC I JA BĘDĘ DECYDOWAĆ O TYM CZY MA ROZDWOJENIE JAŹNI CZY NIE!
Użytkownik PolishBlaze opuścił grupę.
Kili: Ale nerwowa...
Coś piepszy od rana o jakimś AK
Kili: Nie wnikajmy...
Użytkownik Kili dodał do grupy użytkownika Wszechmogąca
Nie możesz dwa razy dodać do grupy jednego użytkownika
Kili: Co?
Coś mi mówi, że Wi coś przy tym grzebała