Yoongiemu ciężko było nawiązywać nowe znajomości i utrzymywać te starsze.
Od ludzi był odgrodzony grubym murem, przez który do tej pory przedostać mógł się jedynie jego starszy brat i przyjaciel z dzieciństwa.
Czynności zwyczajne i proste dla przeciętnego człowieka były dla niego trudne i powodowały stres.
Zamawianie jedzenia w restauracji było stresujące.
Podniesienie ręki na zajęciach było stresujące.
Rozmowa przez telefon była stresująca.
Kontakt wzrokowy z losowym przechodniem był stresujący.
Jakim więc cudem ktoś taki odpowiedział na wiadomość od obcej osoby?
Yoongi po prostu nie mógł zignorować tego, że ktoś o pseudonimie 'hope' napisał do niego w takim momencie.