Hotaru Tachibana to ubierająca się chłopięco, wysportowana dziewczyna o silnym poczuciu sprawiedliwości. Wraz z pójściem do liceum, wprowadza się do nowo wynajętego mieszkania, przy czym poznaje swojego sąsiada, Masamune Matsuokę. Jak dowiaduje się następnego dnia, właściciel apartamentu zamieszkanego przez dziewczynę wyłudza od niej pieniądze, a okazuje się nim być... właśnie poznany chłopak. Hotaru nie przypuszcza, że przez drobną utarczkę finansową zostanie wplątana w dość niezwykły świat – świat ASG (Air Soft Gun), którego Masamune jest fanatykiem.
Strasznie podobała mi się ta seria. I to aż do takiego stopnia, że obejrzałam całość na jednym ładowaniu (oglądałam na telefonie, bez przerwy XD). Przez jakieś trzy pierwsze odcinki nie docierało do mnie, że główny bohater, to tak na prawdę bohaterka! Serio. Inne postacie do tej pory nie wiedzą, że strzelali się z dziewczyną, która jest tomboyem! Ale ta laska (czy.. lasek?) powinna powiedzieć im, że nie jest chłopakiem, i że nie interesują ją porno mangi. Tak, porno mangi. Te porno mangi, które wciskał jej Tooru. Swoją drogą, bardzo go lubię *-* XD.
Dobra, dalej. Ogólnie to lubię takie.. Survivalowe serie, a Aoharu x Kikanjuu to seria idealnie się w tą kategorię wpisująca. Kreska również bardzo fajna, a muzyka.. jest dobra. Smutno mi tylko, że to anime skończyło się w takim kulminacyjnym momencie..! Czekam na drugi sezon, ale nie jestem pewna, czy kiedykolwiek się doczekam. Ale trzymam kciuki i mam nadzieję na kontynuację!
Ulubiona postać: Tooru Yukimura
Nielubiana postać:-
Ocena:
Postacie: 8/10
Muzyka: 7/10
Kreska: 10/10
Fabuła: 9,5/10