𝙽𝚎𝚠 𝙼𝚎𝚜𝚜𝚊𝚐𝚎 || 𝙺𝚒...

By Yay_Mee

75.1K 2.1K 376

Oliwia to wyjątkowa dziewczyna lecz sama tak o sobie nie twierdzi. Jest wyśmiewana przez swój dosyć nienatura... More

~1~
~2~
~3~
~4~
~5~
~6~
~7~
~8~
~9~
~10~
~11~
~12~
~13~
~14~
~15~
~16~
~17~
~18~
~20~
~21~
~22~
~23~
~24~
~25~
~26~
~27~
~28~
~29~
~30~
~31~
~32~
~33~
~34~
~35~
~36~
~37~
~38~
~39~
~40~
~41~
~42~
~43~
~44~
~45~
~46~
~47~
~48~
~49~
~50~
~Podziękowanie~

~19~

1.8K 50 10
By Yay_Mee


Chodziłam długo po parku było już ciemno a ulice oświetlały tylko lampy. Było słychać w oddali jeżdżące samochody jeden za drugim , spojrzałam w górę na niebo na którym były miliony gwiazd, powiewiał ciepły wiatr przez co było słychać szelest koron drzew. Chodziłam alejkami trzymając ręce w kieszeniach i czując ciepły powiew na mojej twarzy.

- Co tu robisz sama? - trochę się wystraszyłam przez niski głos za moimi plecami ale po chwili zorientowałam się do kogo należy

- A ty co tutaj robisz Tae? - odwróciłam się do przyjaciela. Ugh dlaczego on musi tak zawsze nieziemsko wyglądać, czarne spodnie z dziurami, biała koszulka a na to skórzana czarna kurtka. Na twarzy miał tylko maseczkę, którą już zdjął.

- Martwiłem się - dodał już ciszej spoglądając na swoje buty

- Martwiłeś? - podeszłam do niego i podniosłam dwoma palcami jego podbródek aby na mnie spojrzał. Spojrzałam w jego lśniące tęczówki z dziwnym błyskiem, on patrzył w te moje. Po chwili mój wzrok zszedł na jego piękne malinowe usta

- Oliwia ja muszę ci co... - nie dokończył bo po prostu nie mogłam już wytrzymać i pod wpływem impulsu złączyłam nasze usta w jedność...

Zerwałam się do siadu, a moje serce mało co nie chciało wyskoczyć z piersi i nie mogłam złapać tchu. Przetarłam twarz dłońmi i próbowałam przeanalizować co właściwie się przed chwilą stało. Ten sen nie był właściwie jak sen on był tak bardzo realny a co jeżeli pada mi już na mózg i mam wizje? Nie to niemożliwie, nie wierzę w takie rzeczy a jeżeli to jednak prawda? W takim razie dlaczego Taehyung? I dlaczego taka sytuacja? Dlaczego ja go pocałowałam?
Te pytania nie dawały mi już spokoju była godzina 3 w nocy a ja nie mogłam zmróżyć nawet oka, to nie to że jestem już w nowym mieszkaniu i to pierwszą noc tylko przez ten sen lub nie sen. Może tylko mi się wydaje.

***

Przez resztę nocy nie mogłam już zasnąnć, więc jak tylko zrobiło się jasno wstałam i poszłam do łazienki się ogarnąć.
Co do tego mieszkania od razu po obejrzeniu go zadzwoniłam do rodziców nie mieli nic naprzeciwko temu bo zawsze przecież mogę wrócić a skoro jestem dorosła to dlaczego nie?

Po porannej rutynie poszłam do kuchni i zajrzałam do lodówki ale jedyne co tam było to światło no tak przecież nie zrobiłam jeszcze zakupów, przybiłam piątkę z czołem i postanowiłam pójść do marketu.
Założyłam buty, wzięłam torebkę i wyszłam z mieszkania uprzednio go zamykając. Weszłam do windy bo wkońcu moje mieszkanie było na 8 piętrze. Wyszłam z bloku i ruszyłam w stronę pobliskiego marketu. Słońce już świeciło i było naprawdę ciepło.
Dzisiaj chciałam powiedzieć Tae o mieszkaniu byłam ciekawa jak zareaguje w sumie nawet namawiał mnie na to, to raczej będzie szczęśliwy chyba.

Droga zajęła mi jakoś 10 minut, weszłam do środka, wzięłam koszyk i poszłam buszować w alejkach szukając odpowiednich produktów.
Po zakupach od razu poszłam do domu bo byłam mega głodna.

Weszłam do miszkania, ściągnęłam buty, odłożyłam torebkę i od razu pomknęłam do kuchni. Postanowiłam zrobić jajecznicę, bo chyba najmniej czasu zabiera a ja bym zjadła cokolwiek. Gdy jajecznica była już gotowa wyłożyłam ją na talerz i posypałam szczypiorkiem. W pewnej chwili usłyszałam dźwięk powiadomienia i zerknęłam na wyświetlacz i znowu poczułam to delikatne przyśpieszenie bicia mojego serca. Kliknęłam w ikonkę aplikacji i odczytałam wiadkomość.

Bad_alien95: Wstawaj śpioszku🤗❤

Sad_Girl: nie śpię już haha

Bad_alien95: aż dziwne 🤔

Sad_Girl: przestań po prostu spać nie mogłam

Bad_alien95: okej😁 spotkamy się dzisiaj?

Sad_Girl: Oczywiście i tak muszę ci coś powiedzieć😁

Bad_alien95: mam się bać?

Sad_Girl: raczej nie chyba że masz mnie dosyć...

Bad_alien95: Jagiya ja nigdy nie będe miał cię dosyć bo jesteś moją naj najlepszą przyjaciółką😊❤

Po przeczytaniu tego moje serce zaczęło jeszcze szybciej bić co się ze mną dzieję?

Sad_Girl: a ty moim naj najlepszym przyjacielem❤

Bad_alien95: Awww🤗

Bad_alien95: muszę kończyć, Jin woła na śniadanie😝 spotkajmy się tam gdzie zawsze o 14

Sad_Girl: okej pa Tae oppa💗

Odłożyłam telefon, wzięłam brudne naczynie i pozmywałam. Sprawdziłam jeszcze godzinę była 8 dopiero, więc postanowiłam obejrzeć zaległe odcinki serialu.

***

Gdy była już 13 postanowiłam pójść się przebrać, ruszyłam swój leniwy tyłek i poszłam do sypialnii. Wyciągnęłam z szafy jakieś ubrania padło na szare luźne spodenki i biała koszulkę, która wpuściłam w spodenki, na to założyłam jeszcze niebieską koszulę w kratę.
W przed pokoju założyłam jeszcze białe trampki i torebkę.

Na miejscu byłam po 10 minutach naszczęście teraz mam bliżej był to ten sam park i ta sama fontanna gdzie pierwszy raz się spotkaliśmy. Usiadłam na fontannie i czekałam na przyjaciela.

- Dlaczego ty zawsze jesteś przede mną - usłyszałam rozbawiony głos za sobą, odwróciłam się i jak zawszs wyglądał bosko chociaż miał na sobie tylko białą koszulkę i jeans'owe spodenki przed kolano a do tego czarne trampki. Miał oczywiście maseczkę i okulary.

- bo ty się guzdrzesz - zaśmiałam się a chłopak spojrzał na mnie z powagą ale po chwili rozweselił się jak małe dziecko

- miałaś mi coś powiedzieć - usiadł koło mnie

- aa... To dowiesz się później - wyszczerzyłam się - i na dzisiaj to ja mam plany - kontynuowałam - idziemy do sklepu po słodycze a później do mnie

- ale jak to do ciebie? Do hotelu? - zapytał chyba nic nie domyślajac się

- Zobaczysz.. Chodź - złapałam chłopaka za ręke i poszliśmy na nasze łowy

Gdy byliśmy w sklepie rozdzieliliśmy się i poszliśmy po jakieś słodycze i picie. Wyszliśmy ze sklepu z dwoma siatkami i ruszyliśmy tylko w mi znanym kierunku. Po drodze niestety zadeszły ciemne a wręcz czarne chmury i zagrzmiało a nie ukrywam że boję się burzy. Po chwili poczułam krople wody na mojej twarzy, no i zaczęła się ulewa a przed chwilą jeszcze słonko świeciło. Razem z Tae zaczęliśmy biec.
Gdy byliśmy po blokiem chłopak był lekko zdziwiony, ale nie odezwał się.
Weszliśmy do budynku a potem do windy, kliknęłam przycisk z numerem 8 a winda po chwili zamknęła się i  ruszyła. Oparłam się o jedną ze ścian windy a chłopak naprzeciwko mnie. Spojrzałam na jego odchyloną twarz. Czarne mokre włosy opadały mu na twarz a kropelki wody ściekały po jego szyji. Mój wzrok zjechał trochę niżej przez co aż zrobiło się gorąco. Jego koszulka była mokra, więc przykleiła się do jego umięśnionego brzucha. To wyglądało tak nieziemsko, gdyby nie dźwięk otwierającej się windy pewnie patrzyłabym na niego niewiadomo ile czasu.

Wyszłam z windy pierwsza a po mnie szatyn, wyjęłam klucz z torebki i otworzyłam drzwi od mojego azylu.

- Witaj w moich skromnych progach - zaśmiałam się i weszliśmy do środka

- Nie wierzę... Ty na serio kupiłaś mieszkanie a myślałem że mnie zostawisz i wrócisz do Polski - zrobił smutną minkę, ale za chwilę mnie mocno przytulił, znowu poczułam ten dziwny uścisk w brzuchu a serce przyśpieszyło tempa.

- Niedługo i tak będe musiała jechać. Muszę jeszcze trochę rzeczy przywieźć i Fado - odparłam a chłopak po usłyszeniu że przywiozę psa totalnie się ucieszył.

Odsunął się ode mnie a za chwilę w mieszkaniu trochę się rozbłysło przez burzę na zewnątrz.

- Chyba nie boisz się - zapytał nachylając się, jego oczy są tak piękne i jeszcze te opadające kosmyki.

- Ja skądże - prychnęłam i wyminęłam chłopaka kierując się do kuchni po cichu wypuszczając powietrze

Najpierw chłopak poszedł się wysuszyć a później ja. Potem powiedziałam aby wybrał jakiś film a ja przygotuję przekąski. Czarnowłosy poszedł do salonu a za chwilę i ja dołączyłam razem ze słodyczami. Usiadłam obok niego a on włączył pierwszy film była to komedia.

Ogladaliśmy filmy do późnej nocy cały czas śmiejąc się i wygłupiając. Zaproponowałam mu aby został an noc bo burza cały czas szalała a była chyba jeszcze silniejsza. Zgodził się i pierwszy poszedł do łazienki ogarnąć się a ja przygotowałam mu spanie na kanapie. Gdy chłopak wyszedł ja poszłam do łazienki zrobić swoją rutynę.
Gdy wyszłam chłopak już leżał na kanapie i przeglądał coś na telefonie.

- Dobranoc Tae - zgasiłam światło w łazience a chłopak od razu spojrzał na mnie i szeroko się uśmiechnął

- Dobranoc Jagiya - pokazał ten swój kwadratowy uśmiech a ja poszłam do swojej sypialni, walnęłam się zmęczona na łóżko i nawet nie wiem kiedy zasnęłam.

Obudziłam się w nocy przez mocne grzmoty i błyski za oknem, sprawdziłam godzinę była 2:27, od małego się bałam burzy i zawsze musiałam spać z kimś. Zastanowiłam się trochę czy to zrobić, ale przez kolejny potężny huk za oknem już się nie zastanawiałam. Wyszłam ze swojego pokoju i poszłam do salonu. Chłopak już spał, nie chciałam go budzić, ale no bałam się spać sama.
Uklękłam przy jego głowie, wyglądał tak uroczo, gdy spał kosmyki włosów opadajace mu na oczy i lekko uchylone wargi.

- Tae - szepnęłam i lekko go szturnęłam, ale chłopak ani drgnął, wiec powtórzyłam czynność, dopiero po chwili wymamrotał coś

- Co się stało? - powiedział ochrypniętym głosem przez co przeszły mnie przyjemne dreszcze. Uchylił lekko powieki.

- Emm... mogę spać z tobą - zapytałam nieśmiało

- a jednak boisz się - chłopak wyszczerzył się przesunął, ja tylko przewróciłam oczami i położyłam się obok niego. Gdy był usłyszałam kolejny grzmot zacisnęłam piąstki na pościeli.
Chłopak chyba to zauważył bo wtulił się we mnie a nie wiedziałam co zrobić.

- Jestem przy tobie - wyszeptał a po chwili chyba już spał bo spokojnie oddychał. Moje powieki też zrobiły się ciężkie i od razu zasnęłam.

------------------------------------------------------------


Jak narazie to najdłuższy rozdział i wydaje mi się że lepszy od poprzedniego😁
Miłego dnia i buziaczki💋

Continue Reading

You'll Also Like

23.2K 1.5K 39
Edgar ma 15 lat, zmaga sie z problemami rodzinnymi jak i prywatnymi, do tego sie jeszcze wyprowadza z domu w którym mieszkał cale swoje życie, ma też...
14.1K 1.3K 34
To ty decydujesz jak potoczą się dalsze losy bohaterów! Inspiracja: @sweet_cake65s Rozdziały nie będą dodawane częściej niż raz w tygodniu.
65.2K 2.4K 33
Opowieść o 19letniej dziewczynie, której życie zmienia się po śmierci ojca, przeprowadzce do Seulu i poznaniu tajemniczego Mamoru... ""Nagle stanęła...
61.3K 4.5K 87
yup, to kolejny instagram ode mnie • shipy: drarry, theobian (theo x OC), jastoria (astoria x OC), pansmione, pavender, Oliver x Cedric, linny, Daphn...