Wyjec? 😳

11 2 0
                                    

Jak wstałam odrazu się ubrałam i poszłam na śniadanie. Jak weszłam do hali , poszłam do stołu ślizgonów i usiadłam na samyn końcu stołu. Zaczełam sobie nabierać jedzenie na talerz jak wszedł listonosz. W hogwarcie jest tak że sowy przynoszą listy i paczki a pan flitch je zanosi do mini pomieszczenia. A potem przychodzi „listonosz" który tak naprawde nie jest listonoszem lecz siedzi normalnie w kuchni.

Ale wracając, jak „listonosz" wszedł wszystkie oczy patrzyły na niego który rozdawał paczki i listy. Już myslałam że mama mi nic nie wysłała, ale nagle zobaczyłam czerwoną kopertę lecącą w moją stronę, jak sowa ją upuściła to odrazu wiedziałam że to wyjec .

Bałam się go otworzyć lecz wiedziałam że nic złego nie zrobiłam więc poprostu ją otworzyłam.

KTO CI TAKI SMUTEK SPRAWIŁ?! A NO TAK , JAKAŚ DZIEWCZYNKA O IMIENIU PANSY. JAK TO SŁYSZYSZ TO NIE WIESZ Z KIM TERAZ ZADZIERASZ. TAK TO JA BELLATRIX LASTRANGE. JESTEM W DRUŻYNIE ŚMIERCIOŻERCÓW WIĘC PROSZĘ NAWET SIĘ NIE WAŻ ODEZWAĆ SIĘ DO MOJEJ CÓRKI, KONIEC KROPKA.
OCZYWIŚCIE STEFANIA MOJE SKARBIE JAK NADAL BĘDZIE CI DOKUCZAĆ TO ZAŁATWIMY TO INNYM SPOSOBEM.
A TERAZ ADIOS HAHAHAHA.

Kompletnie nie wiedziałam co zrobić bo cała szkoła się teraz na mnie patrzyła. Spojrzałam na Pansy a ona patrzyła się na mnie. Czekałam aż może jakiś nauczyciel coś powie i stało się że Profesor Dumbledore powiedział

-dobrze już cicho, to jest sprawa pomiędzy panną Lastrange i Parkinson.

Po tych słowach wszyscy się już odwrócili i kontynuowali jedzenie więc ja też. Lecz jak sobie jadłam usłyszałam Pansy rozmawiających o mnie. Nie mogłam zbytnio usłyszeć załych zdań lecz usłyszałam

-czy ona ?? myślała że ?? zostawię po tym ?? powiedziała jej mama? (Powiedziała Pansy)
-nie wiem, może ?? ją zostawić ?? jeszcze jej ?? ci coś zrobi. Bo wiesz ?? mama jest śmierciożercą (powiedział Draco)

Nie słyszałam wszystkich słow lecz usłyszałam większość.

Historia córki Bellatrix w hogwarcie 💚🍏Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz