97. Informujesz go o ciąży, cz. 1

105 4 2
                                    

ROZPISANA REAKCJA CHŁOPAKA

✩ Scott McCall

Ty oraz Scott od dawna staraliście się o dziecko, jednak zawsze wynik wychodził negatywny. Powoli zaczęłaś wątpić, że w ogóle możesz być w ciąży. Ostatni raz spróbowałaś, i zamknęłaś się w łazience razem z testem, kiedy Scott jeszcze słodko chrapał. Zrobiłaś test i czekałaś ponad pięć minut, aż w końcu go odwróciłaś i widząc pozytywny wynik rozpłakałaś się z szczęścia. Do pomieszczenia zapukał Scott, mówiąc do drzwi;

— y/n wszystko okej? — zapytał zmartwiony, a ty od razu otworzyłaś drzwi i rzuciłaś się w jego ramiona. 

— Co się dzieję? — zapytał ponownie, odsuwając się od ciebie. Pokazałaś mu test, a on patrzał na niego przez kilka minut.

— Czy to.. to znaczy, że będziemy mieli dziecko? 

Pokiwałaś twierdząco głową, uśmiechając się.

— Idę zadzwonić do mamy! — ruszył od razu z miejsca, chwytając za telefon.

✩ Stiles Stiliński

Dzisiaj wymiotowałaś kilka razy i nie wiedziałaś czym to było spowodowane, lecz zwaliłaś to na zatrucie pokarmowe. Kiedy zachciało ci się ogórków z nutellą, w twojej głowie pojawiła się pewna rzecz - ciąża. Szybko poszłaś do najbliżej apteki po dwa testy ciążowe i wróciłaś do domu. Zrobiłaś je, bojąc się odwrócić i zobaczyć na nich wynik. Kiedy ochłonęłaś, odwróciłaś test, a kiedy zauważyłaś na nim dwie kreski, upuściłaś go. Od razu wzięłaś telefon i umówiłaś się do ginekologa na następny dzień. Okazało się, że jesteś w 3 tygodniu ciąży, i sam doktor dziwił się, że nikt nie zauważył twojego lekko większego brzuszka. Stwierdziłaś, że musisz powiedzieć to Stilesowi w jakiś wyjątkowy sposób. Tak też porozwieszałaś wszędzie balony z napisem; "I'm pregnant". Stiles widząc to przyśpieszył kroku, ale jego wzrok jedynie napotkał pierwsze zdjęcie z USG oraz test ciążowy, a obok body z 'Stiliński 24'. Wyszłaś zza rogu, modląc się, aby Stiles się ucieszył. W jego oczach błysnęły łzy, oraz wziął cię mocno w ramiona, szepcząc, że się kocha. Na co ty odpowiedziałaś mu tym samym, a pierwsze słone krople poleciały po jego policzkach. Pocałował cię czule, oraz zniżył się ustami do poziomu twojego brzucha. Podniósł twoją koszulkę oraz pocałował również twój trochę większy brzuch. 

✩ Derek Hale

Dzisiaj w pracy, źle się poczułaś oraz straciłaś przytomność. Trafiłaś do szpitala, oraz od razu podniosłaś się do pozycji siedzącej. W twojej sali panowała grobowa cisza, oraz ciemność. Leżałaś tak chyba pół godziny, dopóki w końcu do twojej sali wszedł lekarz.

— O widzę, że pani się obudziła — powiedział, podchodząc do ciebie.

— Jak widać — przewróciłaś oczami oraz znowu się podniosłaś. — Kiedy będę mogła wyjść do domu?

— Niestety nie tak szybko — ujął doktor.

— Dlaczego nie — zapytałaś, oglądając swoje pomalowane na fioletowo paznokcie.

— Jest pani w ciąży, pani Hale — powiedział lekarz, na co ty poczułaś lekkie motylki na dole brzucha, cieszyłaś się, jednak nie wiedziałaś co na to Derek. Od zawsze marzyłaś o dzieciach, a Derek.. właśnie on wolał życie bez zobowiązań. 

Leżałaś z telefonem w ręce, myśląc, czy zadzwonić do Dereka. 'Kiedyś i tak musi się dowiedzieć' - myśl w końcu pojawiła się w twojej głowie i wybrałaś jego numer, mówiąc mu, że musi przyjechać - teraz. Tak, więc przyjechał i stał nad tobą nawet nie w piętnaście minut.

— Wyrwałem się z pracy, jak najszybciej mogłem — powiedział szybko.

— Derek — zaczęłaś łapiąc jego ręce. — Zostaniesz tatą..

— Co? — powiedział zgubiony z tropu.

— Jestem w ciąży.. —  uniosłaś na niego wzrok, wpatrując się w jego oczy.

— To żart, prawda? — zapytał, przez co ci zaszkliły się oczy.

— Nie.. to nie jest żaden żart.. — powiedziałaś, ale Derek odwrócił się i wyszedł z sali, rzucając szybkie; "muszę to przemyśleć". 

Opadłaś na łóżko oraz zaczęłaś płakać, dotykając lekko swój brzuch.


note;

za niedługo część z Theo, Liamem oraz Isaackiem :D

Przepraszam, ale musiałam dać chociaż 'złą reakcję' :c Będzie git, Derek się ogarnie!

Coś czuję, że za niedługo będziemy kończyć :((

hot girl ✔Where stories live. Discover now