Otworzenie W Pętli

933 67 1
                                    

-Tak..tak wszystko mam nie martw się

Jisung rozmawiał dalej przez telefon ze swoim ojcem,który zadzwonił do niego od razu gdy wylądował w Korei.

-Dobra muszę kończyć,dojeżdżam właśnie do mieszkanie

-Aa no dobrze mam do ciebie tylko jeszcze jedną sprawę jak jutro będziesz jechał to pamiętaj by kupić kwiaty wiesz które,okej?

-Jasne że wiem,pa tato

-Pa synku kocham Cię,postaram się niedługo zadzwonić

*Połączenie się zakończyło*

"Niedługo" czyli pewnie przez najbliższy miesiąc Jisung może nie spodziewać się telefonów od niego.

Nastolatek jeszcze przez chwile gapił się w ekran swojego telefonu,aż kierowca taksówki poinformał że już dojechali na miejsce.Chłopak więc zapłacił i podziękował jeszcze mężczyźnie po czym wysiadł z samochodu ,nie zapominając by wziąć swoją walizke z bagażnika.

A kiedy miał już wszystko spojrzał jeszcze na numer znajdujący się na kartce po czym ruszył we wskazane miejsce.

Time skip...

-No nareszcie!

powiedział chłopak kiedy wreszcie znalazł się w swoim nowym mieszkaniu.Droga może nie należała do najdłuższych,ale po 6 h locie Jisunga męczyło już wszystko.Jeszcze co gorsza podczas jego drogi minął budynek nowej szkoły,gdzie chłopak na samą myśl że za kilka dni będzie musiał tam codziennie chodzić czuł się jeszcze gorzej.Plus jeszcze ten park gdzie złapało go wrażenie jakby ktoś go obserwował,ale potem uznał że pewnie tylko mu się zdawało.Nastolatek jeszcze chwile sobie ponarzekał po czym postanowił w końcu coś zjeść po tak długim dniu.Włączył jakoś randomową playliste na yt,następnie zajrzał do lodówki,licząc że ojciec po ostatniej wizycie gdzie dopełniał formalności związane z mieszkaniem zostawił coś do jedzenia.No i na jego szczęście było tam wystarczająco produktów by mógł sobie coś ugotować.

W ten sposób Jisung już po chwili zapełniał swój żołądek .A jego jedzeniu towarzyszyło dźwięki muzyki w tle.

"Najlepsze połączenie"przeszło chłopakowi przez myśl.

A kiedy już miał brać ostatni kęs jedzenia do jego uszu doszła melodia którą słyszał pierwszy raz ,ale która od razu mu się spodobała.Więc w momencie kiedy wracał po zmyciu talerza a piosenka dobiegała już końca.Postanowił zrobić coś co pewnie sprawi ,że za niedługi czas będzie miał tej piosenki dosyć,ale chuj z tym teraz była zajebista.

Więc poklikał w pare rzeczy aż zobaczył opcje która go interesowała

Już miał w nią kliknąć,jednak przed samym momentem dotknięcia,chłopakowi nasuneła się pewna myśl jak ta jedna opcja idealnie definiowała to jak wyglądało jego życie przez te wszystkie lata.To tak jakby te 8 lat temu ktoś po prostu w nią kliknął ,a on zaczął tkwić w tym nieprzerwanym cyklu,i tak w kółko i w kółko od nowa.Nastolatek uśmiechnął się smutno do siebie i jego dość ciekawego porównania,może kiedyś da rade wpleść to do jakieś jego piosenki,kto wie

Póki co...

"Zaczynamy jeszcze raz..."

No i tak znów do uszu chłopaka doszła melodia piosenki ,która teraz będzie się w kółko powtarzała,no chyba że ktoś wyłączy

                                                                      ....otworzenie w pętli.

Hear Me | Stray KidsWhere stories live. Discover now