Hear Me | Stray Kids

(NIE)Poważny Rozdział

Byłam właśnie w trakcie pisania kolejnego rozdziału (Never)ending story, już miałam dochodzić do takiego zwrotu akcji, kiedy to nagle ni stą ni zowąd, ktoś mi drzwi wyjebuje z zasiasów. Patrzę a tam Seungmin z kijemy stoi
M:Seungmin, szto ty tu robisz?
S:Mamy ważną sprawę do omówienia i ty dobrze wiesz o co mi chodzi

Nie wiedziałam  o co mu chodzi
M:Oświeć mnie, byle nie za pomocą tego kija
S:No słuchaj no, wzięłaś mnie zatrudniłaś do roli w tej książce,a gównianą rolę tu odkrywam
M:Wiesz tak jakby zostałeś zatrudniony automatycznie, w końcu jesteś członkiem Stray Kids..
S:Aha czyli gdybym nie był to nie dostałbym żadnej roli, no wiesz ty co
M:Ej nie powiedziałam tego, zresztą masz bardzo dobrą rolę nie wiem o co Ci chodzi
S:Dobrą rolę?! W takim razie powiedz mi kiedy się ostatnio pojawiłem w tej książce

No był nie dawno przecież, no w tym no... O cholibka chyba ma rację
S:Ja dalej czekam
M:Byłeś wspomniany w "Czyja to winna?" to nie tak dawno.. W miarę
S:Widzisz nawet nie wystąpiłem, jedynie wspomnieli, dodaj do tego że każdy ma jakiś fajny wątek poza mną
M:Nieprawda ty też coś tam masz...
S:Niby co takiego?!
M:Jesteś przyjacielem który odciąga Felixa od złych decyzji życiowych
S:Po pierwsze te komarzystko i tak mnie nie słucha, po drugie czemu już tego nie robię?
M:No bo, Felix przestał podejmować złe decyzję
S:Kogo ty teraz próbujesz oszukać
M:Sama już nie wiem, tak w ogóle skądś ty się tu wziął?
S:Jestem celebrytą mam swoje sposoby, a skoro tu jestem to zostanę tu dopóki nie dasz mi fajnego wątku
M:Seungmin no przyznaje trochu dawno Cię nie było, ale tak na dobrą sprawę IN też nie odkrywa specjalnie wielkiej roli i jakoś mi nie narzeka
S:Po pierwsze i tak odkrywa rolę większą niż ja, jako przyszły chłopak Hyunjina po drugie narzeka tylko nie tobie
M:*westchnięcie* dobra co mam więc zrobić byś se poszedł i dał mi dokończyć rozdział
S:Mówiłem już przecież
M:Min ta książka dobiega już końca nie mogę tak nagle Ci czegoś dojebać
S:No to skoro tak, to napisz o mnie solową książkę
M:Woo, nie zapędzaj się tak, ja tu już ciągnę na 3 książkach a ty chcesz mnie jeszcze udupić 4, nie ma nawet takiej opcji
S:Sama powiedziałaś że tą kończysz, a przy jednej i tak ledwo co wstawiasz
M:Wcale że nie, jestem bardzo regularna jeśli chodzi o Tęczę

No dobra może nie, ale on nie musi tego wiedzieć
S:No to skoro tak to chociaż tam mi dojeb jakoś super historie tak jak Chanbinowi i jego kurze
M:To ty w końcu po co tu przylazłeś?! Ponarzekać na swoją rolę w Hear Me czy w Tęczy
S:Tu i tu, czuję się strasznie niedoceniany. Zrób coś z tym
M:Mogę Ci pomóc ulżyć w twojej smutniej egzystencji

Mówiąc to chwyciłam za jego kij, którym rozjebał mi drzwi
S:Nawet o tym nie myśl
M:No dobra
Rzuciłam kij w kąt
M:To jaki wątek byś chciał
S:Miłosny!
M:Że co słucham? Że niby z kim, z Chanem?!
S:Co? nie! Dlaczego miałbym z nim?
M:Jakby reszta jest zajęta więc
S:Chce z Jisungiem
M:Nigdy w życiu! Wpierdalaj się już w trójkąty z Hyunjinem i IN'em, ale precz mi od Minsungów. Jak ty w ogóle na taki chory pomysł wpadłeś?
S:Każdy wie że mimo że to książka o 3Rachy to i tak głównym bohaterem jest Jisung, więc chce tego z czystych korzyści

Muszę  odgonić Seungmina jak najszybciej od pomysłu zburzenia Minsungów, w tej sytuacji mogę zrobić tylko jedno
M:Chcesz wątek miłosny? Co powiesz na to że zeswatam Cię z członkiem Day6?
S:Ooo! No i nareszcie gadamy do rzeczy, zabierz mnie jeszcze na ich koncert i stoi
Seungmin wyciągnął do mnie rękę którą uścinęłam
M:Stoi
S:No dobra to ja lecę, zrobiłem co miałem, nara
No i tak wyszedł
M:Chce wątek romantyczny, to dostanie najbardziej romantyczny jaki znam, będzie niczym urwany z samego Tytanica,z główną atrakcją całego filmu.

********
Tak to jest jak w nocy łapią Cię dziwne pomysły na rozdziały, nie ma to jak nie móc spać i pisać takie "śmieszne" rzeczy