27.09.2020

7 1 0
                                    

ostatnie tygodnie były
ciężkie

ciężkie do tego stopnia że jeden tydzień
przesiedziałam w domu przez chorobę
pół drugiego
bo psychicznie nie dawałam rady

naprawdę
nie mam pojęcia
co tak właściwie się stało
może to presja otoczenia
może przez wakacje zapomniałam
jak reaguje na stres moje ciało
moja głowa

nieprzespane noce
drżące dłonie
migreny
i puste kubki po kawie

wydaje mi się ze już to wiedziałam
patrząc w lustro

myślałam że nie myśląc o czymś
mnie to nie dopadnie
ale nie mogę tak uciekać
od wszystkiego co stanie mi na drodze

nie mogę
ale
nie daje rady

ostatnio było naprawdę źle
nie pamiętam kiedy ostatnio
tak bardzo chciałam zniknąć
od szkoły
od rodziny
od dziewczyny

od wszystkiego

minęło kilka dni
jest już troszeczkę lepiej
ale głowa nadal boli
ręce nadal drżą
łzy moczą koszulę

a myśli nie zniknęły

(za)kochanieWhere stories live. Discover now