-San- RIVER

952 60 2
                                    


Dedykacja dla : @kpopofficial0166 

ONE SHOT :

Biegłaś bosymi stopami po mocno zielonej trawie. Miałaś na sobie piękną, białą, luźną sukienkę, a twoje włosy falowały dzięki delikatnemu wietrzykowi, który owiewał twoją twarz. Z uśmiechem na ustach biegłaś wzdłuż rzeki  i cieszyłaś się chwilą. Byłaś w ten dzień tak bardzo szczęśliwa, że mogłaś skakać i śmiać się od rana do nocy. Byłaś naprawdę wesołym dzieckiem i to było po tobie widać...Jednak w pewnym momencie twoje szczęście zniknęło , a pojawiła się wielka rozpacz i strach. 

Twoi rodzice zostali za tobą gdzieś daleko w tyle, a ty jako, że musiałaś na nich poczekać zaczęła, zaczęłaś zbierać rosnące blisko rzeki kwiatki. Nuciłaś sobie pod nosem różne piosenki i melodie i nie przejmowałaś się otaczającym cię światem. Do momentu, aż twoja mama przeraźliwie krzyknęła, a twój ojciec zjawił się szybko obok ciebie i wziął cię na ręce. Twoje kwiaty wypadły ci z rąk. Tata zaczął z togą odchodzić i kiedy otworzyłaś oczy i spojrzałaś przed siebie zobaczyłaś, że w rzece coś pływa. Widziałaś jak ktoś dryfował na powierzchni wody z głową w dół.  Twój tata odstawił cię przy matce i karząc jej dzwonić na policje, poszedł wyławiać ciało. Jako, że byłaś mała, bo miałaś zaledwie 7 lat nie wiedziałaś co się tak właściwie działo. Słyszałaś jak twoja mama płacze, ale nie wiedziałaś dlaczego...

Patrzyłaś jak twój ojciec przepływa połowę rzeki i następnie wyciąga na brzeg kogoś... Starał się mu pomóc, ale po jego minie wiedziałaś , że coś jest nie tak. Zaczęłaś szturchać nogawkę mamy, by zwróciła na ciebie uwagę, ale ona była zajęta rozmową przez telefon. Zawiedzona odwróciłaś głowę i wtedy zauważyłaś obok was stojącego chłopaka. Był on w twoim wieku. Miał on czarne włosy i był bardzo chudy...Ubrany był w czarne spodnie, białą koszulkę i czarną bluzę. Zupełnie był tak samo ubrany jak osoba, której twój tata chciał pomóc. 

Chłopak bez emocji patrzył na twojego ojca. Jego spojrzenie było tak puste, że poczułaś wielki smutek. Spojrzałaś na mamę, a gdy kobieta nadal nie zwracała na ciebie uwagi , postanowiłaś podejść do chłopaka. Przeszłaś dosłownie tylko 3 metry dalej, by znaleźć się obok niego. Chłopak nawet nie zwrócił na ciebie uwagi . Zaczęłaś przyglądać my się z ciekawością, aż w końcu postanowiłaś się do niego odezwać.

-Znałeś go?- zapytałaś dziecięcym głosem

-To przecież ja- odpowiedział nie mrugając i nadal patrząc w te same miejsce

Kiedy usłyszałaś jego słowa , od razu spojrzałaś na swojego tatę, który nadal próbować ratować osobę, która pływała w rzece

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy usłyszałaś jego słowa , od razu spojrzałaś na swojego tatę, który nadal próbować ratować osobę, która pływała w rzece. Kiedy przyjrzałaś się uważniej dostrzegłaś, ze to faktycznie ten sam chłopak. Nie wiedziałaś co to znaczyło, dlatego więc nie byłaś przerażona, czy zaskoczona. 

-Co się stało?- zapytałaś

-Oni minę zmusili do skoku- odpowiedział nieco tajemniczym głosem chłopak i palcem wskazał na most , który znajdował się parę metrów dalej.

◻◾𝐀𝐓𝐄𝐄𝐙◾◻Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz