Witaj rodzinko.

348 23 3
                                    

Charlie: Inside of every demon is a rainbow!!!

Lilith: Czas oddać cie do domu dziecka.

Lecyś: * słucha tego już piąty raz i kiwa głową do rytmu *





Lucyś: Lilith...

Lilith: Lucyferze...

Lucyś: * dobitniej * Lilith.

Lilitch* jeszcze bardziej dobitnie * Lucyferze.

Charlie:....

Veggi: Co oni robią?

Angel: Grają w chinczyka.





Lilith: Witaj Alastorze dawno sie nie widzieliśmy.

Alastor: Droga Lilith jak dawno moje oczy cie nie widziały. Nadal wyglądasz pięknie.

Lilith: * dźwiek wyrażania zadowolenia z otrzymanego komplemętu* Zato ty Alastorze promieniejesz. Czyżbyś znów planował iście ZABUJCZĄ zabawe???

Alastor: * Odszedł w kierunku Huska przy barze gdy demonica zwróciła sie do męża*

Husk:....

Husk: Gdyby nie to że nie ruchasz mógł bym podejżewać że ta mała jest twoja...

Talksy z piekła rodem Hazbin HotelWhere stories live. Discover now