Wybaczcie ze od połowy już jest obserwator ale nie umiem przestawić się na perspektywę Danielle ponieważ nie wychodzi mi to . Przepraszam za błędy
Zadzwoniłbym do ciebie
ale wiem, ze tego nie chcesz
Wybełkotał, że cię kocham
tu jest źle i serio tęsknię
Złość która buzowała we mnie wtedy doprowadziła mnie na lotnisko a potem do samolotu .
Dopiero kiedy ruszyliśmy na pas startowy chciałam wstać krzyczeć by zatrzymali się że chce wrócić .
Ale Luke mnie już tam nie chciał .
Byłam jego zabawką która mu się znudziła ? Czy zrobiłam coś źle ?
Tata wraz z moim rodzeństwem mieli odebrać mnie z lotniska .
Korzystając z samolotowej sieci na internecie poszukałam domu na sprzedaż mimo iż wychowałam się w tym moje rodzeństwo zaczynało w tym domu ale skończy w nowym w lepszych warunkach .
Znalazłam trzy interesujące mnie oferty z dobrym dojazdem do szkoły młodych . Nie chciałam już kończyć szkoły skończyłam kiedyś kurs gotowania niby nic a jednak . Moja dalsza nauka nie miała już sensu przenoszenie się z jednej szkoły do drugiej opuszczanie zajęć tak na prawdę miałam marne szanse na zdanie matury ale jeśli chcieliby mnie przyjąć do szkoły podejdę do egzaminów .
Które są ZA MIESIĄC ?!
Nie ważne .
Jeden z oglądanych domów bardzo mnie zainteresował był spory i jakiś starszy mężczyzna chciał go sprzedać za 65 tysięcy dolarów a nawet więcej znajdowało się w paczce którą dostałam .
Biały dom z tarasem 7 pokoi, salon, kuchnia i łazienka duży ale w sam raz dla nas .
Zapisałam numer mężczyzny i po skończeniu lotu postanowiłam zadzwonić .
Zamknęłam oczy chcąc zasnąć ale otworzyłam szybko oczy widząc obraz Luke'a , nas razem , całującego mnie .
***
-Danielle miłość nie jest zła -wymamrotał ojciec dziewczyny kiedy późnym wieczorem siedzieli razem przy herbacie .
-Tato nie jestem zakochana - westchnęła dziewczyna -Myślę że zapomniałam wtedy że to mój pracodawca -powiedziała . Ojciec nie wiedział jaki układ miała dziewczyna z pracodawcą ale zakochała się tak sądził bynajmniej .
Chcąc nie chcąc wiedziała że zauroczyła się w Luke'u Brooks'ie i wiedziała że to złe .
Kiedyś jej życie było takie jak nie jeden chciałby mieć i nie mówiła tu o czasie kiedy "pracowała" u Luke'a .
Smutek narastał kiedy kładła się spać i wiedziała że na drugi dzień rano kiedy otworzy oczy nie będzie przy niej chłopaka .
Może zrobił czasem źle . Nie traktował jej jak księżniczki często krzyczał i tracił rozwagę .
Może dał jej rozwiązanie ich umowy jaką zawarli ale może dlatego że widział co się z nią dzieje przy nim ?
Bał się że jeśli jej zauroczenie przejdzie w stadium nie odwzajemnionej miłości zrani ją bardziej niż robił to to teraz ?