Moja mama radosnym, słodkim głosem do mojej młodszej siostry: Z czym dzieci wracają do szkoły?
Ja z moją chrypą od płaczu i ośmiu szlugów które dzisiaj wypaliłam: Z nadzieją, że potrąci ich rozpędzony autobus i zdechną.
{79}
Moja mama radosnym, słodkim głosem do mojej młodszej siostry: Z czym dzieci wracają do szkoły?
Ja z moją chrypą od płaczu i ośmiu szlugów które dzisiaj wypaliłam: Z nadzieją, że potrąci ich rozpędzony autobus i zdechną.