Niemiecki:
X: Sorze, oddajemy te kartkówki?
Sor: Jak dla mnie możecie je nawet spalić.
Ja: *wyciągam zapalniczkę i podkładam pod kartkę*
Śmiejemy się, wszystko fajnie, i nagle:
Sor: A ta zapalniczka to po co ci jest?
*Nagła cisza*
Ja: Idę zapalić znicz babci po szkole.
Sor: Jasne.
Ja: Przysięgam.
On: