Warto było // D.R.xP.Z.

~16~

Pov Dominik
Razem z Pawłem zrobiliśmy tak jak planowałem tylko tym razem nie blokowaliśmy jej odrazu aby zobaczyć co nam odpisze
Wiadomość którą dostaliśmy brzmiała tak
-„Paweł proszę nie blokuj mnie chce się z tobą spotkać proszę! Chodź ze mną gdzieś! No ile można cię prosić?!"
-„Paweł kocham cię nooooo"
Czyli nic mądrego nie odpisała i zapewnię też nie zrozumiała że mój chłopak nie chce żadnego spotkania z nią
Wziąłem jego telefon i ją zablokowałem bez zbędnego tłumaczenia czemu
Ewidentne miała ona jakiegoś fioła na punkcie Pawła chodź nie wiem nawet skąd ona go zna

*time skip*

Po tym jak zablokowaliśmy ją Maja już się nie odzywała do Pawła chyba ze nie wiem o czymś ale to wykluczone
Dwa tygodnie szybko nam minęły i w przeciągu tak krótkiego czasu w moim i nie tylko życiu wiele się pozmieniało
Dziś wieczorem wraca moja mama z wyjazdu
Od rana z Pawlem jesteśmy nieco zestresowani bo w naszych planach jest powiedzieć dziś wszystkim mam na myśli gosposie, mamę, tatę, Julkę, moich dziadków i mamę Pawła że oficjalnie jesteśmy już parą
-Domiś wszystko w porządku? Wiesz jak się stresujesz możemy powiedzieć nieco później ale myśle że teraz byłoby najlepiej bo i tak z czasem się dowiedzą
-nie Paweł powiemy dziś tak będzie najlepiej dla wszystkich. Wiesz może o której mama będzie?
-twój tata z Julką po nią pojechali i dostałem SMS-a ze będą za pół godziny
-a reszta? Dziadkowie, twoja mama?
-oni będą za 15 minut tak mi mówili a pani Tereska jest już ale to wiesz
-Ok dzięki
Z Pawłem cały czas przesiedzieliśmy u nie w pokoju, ja zrobiłem się nieco spokojniejszy ale gdy usłyszałem dzwonek do drzwi moje poprzednie odczucia szybko wróciły
Z Pawłem poszliśmy otworzyć drzwi gościom którzy przyjechali
Byli to moi dziadkowie i mama Pawła
Przywitaliśmy się z nimi i zaprosiliśmy do salonu na jakąś herbatkę i ciasto
Rozmowa z mamą Pawła znacznie mnie uspokoiła bo powiedziała mi ona ze nieznacznie co im powiemy to nic się nie zmieni i dalej dobra relacja między nami pozostanie

Ohh mówiłem już ze ta kobieta jest świetna i kocham ją jak drugą matkę?

Byłem już całkiem spokojny gdy w przedpokoju usłyszałem głos mojej mamy
-„a co to za niespodzianka?"
tak, zazwyczaj jak mama gdzieś jedzie to gdy wraca robimy takie małe spotkanka zazwyczaj z rodziną i Pawłem oraz jego mamą bo nasze rodzicielki są bardzo ze sobą zaprzyjaźnione
Dalej było jak zwykle moja mama weszła do salonu w którym wszyscy byli
Każdy się z nią witał
Potem herbatka i ciasto
I tak wszyscy siedzieli rozmawiając ze sobą w tym też ja ale wszystko było do czasu
W pewnym momencie Paweł postanowił to przerwać
-przepraszam!?
Powiedział dość głośno tak że wszyscy spojrzeli na niego
W tym momencie gdy wiedziałem że zaraz wszystko kozę się zmienić do mojej głowy wleciało tysiąc myśli i emocji ale postanowiłem że nie mogę wiecznie tego ukrywać i dla Pawła zrobię wszystko więc wstałem i podszedłem do niego
-przepraszamy że wam przerywamy ale jest to konieczne
Odwróciłem głowę S stronę mojego chłopaka który uśmiechnął się i zmotywował mnie bym mówił dalej
-obawiamy się że nie wszyscy mogą zaakceptować tą decyzje ale im wcześniej wam to powiemy tym będzie lepiej dla wszystkich
Paweł dodał jeszcze coś od siebie
-niektóry może się już domyślają niektórzy nie ale jedno wiemy napewno że mimo wszystko jesteśmy pewni naszej decyzji
Wszyscy patrzyli już na nasz zdezorientowani więc już tego nie ciągnęliśmy
-więc powiem prosto z mostu
Ja i Paweł jesteśmy czy to akceptujecie czy nie jesteśmy parą
Po tych słowach nastał moment ciszy ale po chwili chyba już to do nich doszło i głównie płeć damska zaczęła nam gratulować, przytulać i całować
Dostrzegłem nawet że mama moja jak i Pawła się popłakały
Ale ojciec i dziadek dalej siedzieli na kanapie
Obawiałem się że będą temu dość przeciwni
Jednak podeszli do Pawła tym zacząłem się o niego bać
-Paweł to niecodzienna decyzja
Zaczął mój dziadek
-tak, wiem ale..
-kochasz go? Zrobiłbyś dla niego wszystko i staną w jego obronie?
Przerwał jemu wypowiedź mój ojciec
-oczywiście że tak, kocham Dominika jest moim całym światem
-więc nie pozostaje nam nic innego jak wam pogratulować
Teraz uśmiech już zagościł na wszystkich twarzach
Nie spodziewałem się takiej reakcji po moim ojcu widocznie się myliłem co do niego
Gdy już się wszystko uspokoiło ale całkowita uwaga dalej była skupiona na nas Julka przyniosła bukiet kwiatów i małego słodkiego misia i podała to Pawłowi
Zdziwiło mnie to bo nie planowaliśmy dawać nikomu kwiatów
Ale Paweł podszedł do mnie
Wręczając mi bukiet i misia zadał pytanie
-Dominik czy teraz oficjalnie zostaniesz moim chłopakiem?
-tak!
Nad odpowiedział nie myślałem długo bo czas nie był mi potrzebny
Wszyscy znów zaczęli nas ściskać a później powróciliśmy do rozmowy ale nie musiałem już się powstrzymywać przed tym by zachowywać się z Pawłem jak
prawdziwa para

•time skip•
Po naszym wyznaniu mój chłopak mieszkał jeszcze u nas ale za jakiś czas przeprowadzimy się do jego mieszkania tyle że najpierw trzeba je wyremontować

Mama Pawła wpadała do nas częściej ca to zadowalało też Pawła
Ja z kolejki poprawiłem relacje z moim tatą który prace zdecydował postawić na drugim miejscu

Ale jedno pytanie wciąż pozostało
-Czy Majka która tak strasznie chciała się spotkać z Pawłem tak po prostu odpuściła? Przecież mogłaby od Filipa wyciągnąć nasz adres, dała by radę.

Zdecydowałem się tego dowiedzieć

• - - - - - - - - d x p - - - - - - - - •
Przepraszam Was że marraton nie był kontynuowany ale moja kuzynka złożyła mi niezapowiedzianą wizytę
Więc dziś się wam odwdzięczę 🥺😘
Jeśli możecie to dalibyście 5⭐️ i 5kom

Dziś się nie żegnam bo jeszcze nie czas 🤔😉