Historia o shipie Dominik Rupiński x Paweł Zmitrowicz
Uprzedzam, że jest to pierwsza książka jaką piszę i nie wyszła ona najlepiej moim skromnym zdaniem. Z góry także przepraszam za błędy!
Czy podczas wakacyjnego wyjazdu chłopaki odkryją że wzajem...
Pov Paweł Obudziłem się dość rano bo pewnie około godziny 8 Byłem pewny że taty i siostry Dominika nie ma w domu Zszedłem na dół-do kuchni i w celu zrobienia mojemu kochanie śniadania Zbyt kreatywnym szefem kuchni to ja nie jestem ale według przepisu znalezionego w internecie zrobiłem omlet a do tego szklankę soku pomarańczowego który Dominik wprost uwielbia
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
⬆️oto moje danie⬆️ Ułożyłem wszystko ładnie na tacy i z dobrą myślą że niczego nie rozleje niosąc tace poszedłem na piętro gdzie spał mój kochanie Pov Dominik Obudziłem się od razu zacząłem szukać najpierw ręką po łóżku Pawła chyba go nie było wiec niechętnie otworzyłem oczy ale i tak go nie zobaczyłem Chciałem już wstać sprawdzić gdzie jest ale w tym momencie przyszło jakieś powiadomienie na telefonie więc siedząc na łóżku sprawdziłem je Był to SMS od ojca - „Dominik Julka idzie po przedszkolu do koleżanki a gosposia dzisiaj nie przyjdzie, poradzicie sobie sami" Aha świetnie Wetchnąłem z jednej strony to nawet dobrze bo mogę być spokojny z Pawłem że nikt nas nie zobaczy ale z drugiej strony znów Julka jest ważniejsza a ja mam radzić sobie sam -o wstałeś już kochanie Usłyszałem głos należący do mojego chłopaka, spojrzałem w jego stronę i zobaczyłem jak uśmiecha się a w rękach niestety tace z moimi ulubionym śniadaniem, szklanką soku i kawą -ooo nie trzeba było, dziękuję Paweł, kochany jesteś Załączyłem nasze usta w pocałunku -dla takiego skarba jak ty zrobił bym wszystko -kocham cię -ja ciebie też Potem nasze wargi jeszcze raz się spotkały i zjedliśmy śniadanie Muszę przyznać że Paweł na prawdę świetnie gotuje omlet był przepyszny -pyszne było śniadanko kochanie -cieszę się ze ci smakowało Ja dopiłem sok a Paweł dokończył swoją kawę -Domiś? -hmmm -do wiesz dziś jest dość ciepło i chciałbym ci już coś pokazać To prawda mimo wczesnej godziny bo było wpół do jedenastej słońce grzało niesamowicie, sprawdzałem wcześniej pogodę więc wiedziałem ze jest coś około 26 stopni -to coś to jest ta niespodzianka? Domyślałem się -tak ale ciii dowiesz się co konkretnie Dał mi całusa w czoło -ubierz się i zejdź na dół Oki? -nie ma problemu Uśmiechnąłem się Paweł wziął tace z brudnymi naczyniami a ja poszedłem do łazienki wykonać moje standardowe poranne czynności i się w coś ubrać Zszedłem na dół i zastałem Pawła robiącego coś w telefonie -gotowy? -gotowy Odpowiedziałem -choć Domiś wyjdziemy na dwór Poszliśmy do drzwi, ubraliśmy buty i zanim wyszliśmy z domu Paweł poprosił mnie bym założył opaskę na oczy Początkowo nie chciałem ale ostatecznie namówił mnie -tylko trzymaj mnie -spokojnie skarbie, daj rękę o chodźmy powoli Szliśmy nawet nie wiem gdzie prowadził mnie Paweł więc nie wiedziałem nawet czego się spodziewać i co wymyślił -dobrze to tutaj stój ale nie otwieraj jeszcze oczu dobrze? -dobrze Byłem bardzo ciekawy co wykombinował mój chłopak ale już za chwilkę miałem się dowiedzieć -otwórz oczy Otworzyłem oczy i zobaczyłem wielki basen stojący na naszym podwórku z wielkim różowym flamingów pływającym sobie po wodzie -wow Paweł dziękuję Rzuciłem mu się na ramiona całując go Niby to nic ale dla mnie to na prawdę coś ponieważ od kilku lat namawiam rodziców na basen i jeszcze nigdy nie stało się by się zgodzili -jakim cudem namówiłeś mojego ojca? Zapytałem z ciekawości -eee no coś tam wymyśliłem z twoją mamą Uśmiechną się -wiesz że mam najlepszego chłopaka na świecie? Zapytałem się go tuląc się do Pawła dalej -nie, a kto to za szczęściarz? Odpowiedział z głupim uśmieszkiem -TY mój słodki idioto! Pocałowałem go i czułem ze się uśmiecha i jest tak samo radosny jak ja -to co? pływamy? Zapytał -jak ze może być inaczej Z uśmiechem wymalowanym na twarzy odpowiedziałem i ruszyliśmy w stronę domu po kąpielówki żeby się przebrać i wziąć czyste ręczniki
Hejka! Dziękuję za 6⭐️ pod poprzednią częścią widzę że nie był to problem haha🤣 Rozdział jest trochę krótki (620 słów) ale przynajmniej jestem w stanie go dziś wstawić 😅 Standardowo 6⭐️+6kom=NEXT💗 I jeszcze jedno nwm po co wstawiałem zdj tego omletu ale cóż poradzie 😅😅😅 (Cóż poradzić mogę na to ze moje serce gubi rytm że w sercu mym jest lato a w moich myślach jesteś ty)-tak mi teraz to do głowy przyszło xdddddd Baj baj❣️