15

199 17 14
                                    

            Chłopcy byli niesamowicie zestresowani przed ostatnim występem. Ćwiczyli bardzo dużo, żeby móc spełnić swoje marzenia o debiucie w dziewiątkę. Moim zdaniem zasłużyli na to, nieważne co uważa JYP. Problem w tym, że to właśnie on ma podjąć decyzję. On i Mnet. Wbrew pozorom to właśnie stacja telewizyjna jest problemem. Chcieli zapewnić sobie oglądalność wyrzucając z zespołu Minho i Felixa, nigdy nie chodziło o ich talent tylko o kasę i o oglądalność. Park Jinyoung mógł mi to tłumaczyć ile chciał, ale nie zmieniłam swojego zdania. To okrutna polityka medialna, która traktuje ludzi jak nic niewarte śmieci. Szkoda, że nikt z nas nie ma na to wpływu...

- Soo, mogłabyś zająć się makijażem dla Jisunga? – zapytała Yina, przygotowując kosmetyki dla kolejnego członka zespołu.

- Jasne – odpowiedziałam, patrząc na twarz Hyunjina, któremu właśnie skończyłam układać włosy – Wyglądasz świetnie – zwróciłam się do chłopaka z uśmiechem.

- Dzięki, Soo – ucieszył się brunet, po czym zeskoczył z krzesełka i pobiegł dokuczać Yeniemu. Biedny ich maknae...

Jisung bez słowa usiadł na swoim miejscu i czekał aż zacznę swoją pracę. Chyba nigdy nie widziałam go tak poważnego i cichego. Zawsze krzyczał albo coś gadał, może nie był chodzącym szczęściem jak Felix, ale pozostawał widoczny dla wszystkich, nie dało się przejść obok Stray Kids i nie zauważyć Hana.

- Wszystko w porządku? – zapytałam, odgarniając delikatnie jego ciemną grzywkę.

- Trochę się boję – przyznał chłopak, patrząc prosto w swoje odbicie – Chciałbym zadebiutować z Minho i Felixem. Co prawda na początku nie byłem jakoś super szczęśliwy, że Chan hyung sprowadza do zespołu nowe osoby, byliśmy 3Rachą, wystarczyła nasza trójka, a potem zaczęli się pojawiać kolejni i kolejni. A teraz nie wyobrażam sobie jak by to było debiutować bez nich... Zyskałem ośmiu braci i nawet nie wiem kiedy

Nie bardzo wiedziałam co mu odpowiedzieć. Słowa „na pewno sobie poradzicie" wydawały się banalne, wręcz niewłaściwe. Od kiedy Jisung pogodził się z moją obecnością zaczęliśmy się o wiele lepiej dogadywać. Przestał być takim dupkiem i okazał się naprawdę świetnym kolegą i przyjacielem.

- Hannie... - westchnęłam, patrząc na niego w lustrze, jednak nie dał mi dokończyć.

- Obiecaj, że nikomu nie powiesz – poprosił.

- Obiecuję

- Jeśli JYP ogłosi, że nie będziemy debiutować w pełnym składzie, odchodzę z zespołu. Wolę zaczekać na swój debiut z moim najlepszym przyjacielem

- Jesteś pewny? – zapytałam zszokowana – Długo na to czekałeś i ciężko pracowałeś, zmarnowałbyś taką szansę?

- Jestem pewny, noona

***

- Proszę państwa, witam wszystkich na ostatnim występie waszego ulubionego programu – Stray Kids Survival! – przywitał wszystkich prezenter.

Stałam z chłopakami i wręcz czułam napięcie w powietrzu. Złapałam za dłonie stojących najbliżej mnie chłopaków, chcąc dodać im otuchy. Po chwili zauważyłam, że Seungmin i Changbin, łapią za dłonie pozostałych członków.

- Dzisiaj wszystko będzie już jasne – kontynuował mężczyzna – Czy Stray Kids zasłużą na debiut w dziewiątkę, a Lee Minho i Lee Felix powrócą do zespołu?

Później wszystko potoczyło się szybko. Najpierw miały miejsce występy chłopaków w okrojonym składzie. W tym czasie siedziałam z Minho i Lixem za sceną i obserwowałam uważnie co się dzieje na wizji. Czasem komentowaliśmy co widzieliśmy, ale generalnie w pomieszczeniu panowała cisza przerywana jedynie naszym oddechem. W końcu nadeszła ta chwila, a ja miałam wrażenie, że zaraz zemdleję...

- Powodzenia – powiedziałam, przytulając Felixa, który szedł już w stronę schodów na scenę.

- Powodzenia – przytuliłam Minho.

Chłopak przytrzymał mnie chwilę, po czym pocałował delikatnie.

- Widzimy się za parę minut – odpowiedział i ruszył za swoim przyjacielem.

Patrzyłam na ich plecy, aż zniknęły mi za zakrętem. Do oczu napłynęły mi łzy. To nie tak miało wyglądać...

Kiedy Minho wchodził po schodach, by dołączyć do reszty zespołu, ja kierowałam się do sali, gdzie przygotowywałam chłopców do występu. On brał w rękę mikrofon, ja moją niewielką walizkę...

- Przepraszam Minho oppa – szepnęłam, patrząc na wielki telewizor, na którym właśnie ukazała się uśmiechnięta twarz mojego chłopaka – Tak bardzo przepraszam

Położyłam kopertę na stoliku i przekreśliłam na niej swoje imię. Dopisałam pod spodem Lee Minho. A potem wyszłam, nic innego mi nie zostało...

Szczęśliwi chłopcy zeszli ze sceny. Dostali tę szansę! Będą mieli wymarzony debiut w dziewiątkę.

Kiedy weszli do swojej garderoby, Minho rozejrzał się w poszukiwaniu Haesoo, ale jej nie zauważył wśród stylistek. Uznał, że zaraz wróci. Przecież nie zostawiłaby go w tak ważnej chwili.

- Minho hyung, coś do ciebie – odezwał się Jisung, podnosząc ze stolika niewielką białą kopertę.

Zaskoczony chłopak otworzył kopertę. Miał wrażenie, że jej zawartość zrujnowała mu życie. Debiut przestał być istotny, czuł tylko nienawiść.

Kim HaeSoo,

Bardzo mi przykro, że muszę Cię poinformować o swojej decyzji w ten sposób, ale nie zostawiasz mi wyboru, bo od kilku tygodni nie pojawiasz się w pracy, spędzając swój czas na urlopie.

Twój wybuch w gabinecie, muszę przyznać, był dość odważny. Masz rację, Stray Kids zasługują na debiut w pełnym składzie. Jednak żadna eliminacja nie miałaby miejsca, gdybyś ich nie rozpraszała. Tak HaeSoo, eliminacja Minho i Felixa to Twoja wina i tylko od Ciebie zależy czy będą mieli jeszcze kiedykolwiek szansę wystąpić. Uwierz, postaram się o to, żeby nie mieli szansy na debiut w żadnej wytwórni. Zniknij z ich życia, w zamian gwarantuję debiut chłopców, na który tak długo pracowali. W kopercie znajdziesz też bilet i umowę na mieszkanie. Wyjedź, a wszystko będzie w porządku.

JYP

Pod spodem Minho dostrzegł nagryzmolone „Przepraszam oppa. Mam nadzieję, że nie zapomnisz o fance nr 1, która choćby daleko, zawsze będzie przy Tobie. HS". I wtedy rozpłakał się na dobre.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 22, 2022 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Just stay (LeeKnow) || ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now