19.

863 38 1
                                    

Podziękowałam Damonowi i weszłam do domu Eleny.

-Hej! Jestem! - krzyknęłam na cały głos.

-Słyszę. - odpowiedziała brunetka stając koło mnie.

-Dobra, przebiore się i możemy zaczynać. - powiedziałam i poszłam do łazienki.

Przebrałam się w białą krótszą koszulkę oraz czarne leginsy.

-Okej to na razie nauczę Cię zadawać ciosy rękami. - powiedziała Elena. - Stój w miejscu i ja będę Ci wystawiać rękę w którą będziesz bić. - dodała.

Zaczęłam wykonywać polecenie brunetki. Gdy wyciągnęła dłoń przed siebie pionowo uderzałam z całej siły prosto. Gdy wyciągnęła dłoń przed siebie poziomo, uderzałam od dółu. Gdy wyciągnęła prawą blisko ciała pionową, to biłam mocno z lewej i na odwrót.

-Dobra, teraz dołącz do tego nogi. - powiedziała.

Uderzałam ją pięściami tak jak wcześniej, a co jakiś czas kopałam w jej noge. Po godzinie trenowania brunetka powiedziała co dalej.

-Teraz weźmiesz nóż i będziemy walczyć.

-Ale ja Cię nie dźgne nożem. - powiedziałam stanowczo.

-Jestem wampirem, kołek może mi zaszkodzić, nóż nie. - oznajmiła.

-Ale... - nie dane mi było dokończyć, bo Elena mi przerwała.

-Nie ma ale, musisz się bardzo przygotować, bo Klaus nie będzie czekał. Zresztą ja się po sekundzie zregeneruje. - powiedziała.

Jeszcze przez chwilę się wahałam, ale później zaczęłyśmy walczyć.

Za pierwszym razem Elena mnie pokonała po 5 sekundach. Za drugim po 10, a za trzecim po 14. Nie chciałam się tak łatwo poddawać, więc skupiłam się na tym czego mnie nauczyła i dźgnęłam ją w rękę i brzuch. Moje szczęście nie trwało za długo, bo po chwili mój nóż leżał na ziemi a jej ręce w pozycji do skręcenia mi karku.

-Poddaje się, już tyle. - powiedziałam zmęczona i trochę zła, że mi się nie udało.

-Dasz radę, to twoja pierwsza lekcja. - oznajmiła brunetka przytulając mnie.

-Może kiedyś się uda na razie to ja idę się umyć oraz przebrać, bo i tak za chwilę przyjdzie tu Caroline z Bonnie. - odpowiedziałam, wzięłam rzeczy na przebranie i poszłam do łazienki. Jak wyszłam Elena zrobiła to samo, a po chwili dołączyła do nas blondynka z mulatką.

-To co maraton filmowy? - zapytałam podekscytowana.

-Taak! - Bonnie i Caro krzyknęły w tym samym czasie.

-Już włączam. - dodała Elena, a ja sięgnęłam po popcorn.

Oglądałyśmy do 2 w nocy, a później pogadałyśmy chwilę o innych. Około 3 zasnęłyśmy wszystkie w siebie wtulone.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obudziłam się po 10, wstałam i zeszłam do kuchni, gdzie wszystkie już były.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Robię sobie płatki z mlekiem. Chcesz też? - spytała mulatka na co pokiwałam głową.

-Dawno wstałyście? - spytałam i usiadłam obok Eleny.

-Ja o 9, Caroline po 9, Bonnie o 10. - powiedziała brunetka.

Dostałam jedzenie i zaczęłam jeść, pogadałyśmy jeszcze na różne tematy i po zjedzeniu poszłam się ogarnąć. Włosy uczesałam w wysokiego kucyka, pomalowałam się tak jak zawsze, ubrałam krótkie czarne spodenki i długa szarą bluzę, na stopy nałożyłam białe stopki, popsikałam się jakąś perfumą Eleny spakowałam swoje rzeczy i zeszłam na dół gdzie znowu wszystkie już były.

-To co my się zbieramy. - oznajmiła mulatka przytulając brunetke. Ja i Caroline powtórzyłyśmy gest, ubrałyśmy buty i poszliśmy do auta Bonnie.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Przeprowadzka - Mystic FallsWhere stories live. Discover now