Chapter Twenty Four: Blank makes you crazy

252 14 1
                                    

Informacje od autorki:

Dziękuję za tysiąc wyświetleń. Gdy zaczynałam pisać tą książkę myślałam, że będą ją czytać 2-3 osoby, ale teraz okazało się, że każdy rozdział ma ponad 15 wyświetleń, a niektóre mają nawet po 50. Na początku myślałam, że opowiadanie, które toczy się w alternatywnym uniwersum nie będzie dobrze przyjęte przez tutejszy fandom st, ale na szczęście się myliłam. Jest to przedostatni rozdział. Na pewno moja działalność na wattpadzie nie zakończy się w momencie gdy skończę to ff. Więcej informacji będzie w dzień, w który opublikuję epilog, a teraz zapraszam do czytania.

27 marca

Drużyna od kilku dni spotykała się w pełnym składzie. Mike nie mógł dopasować się do nowej sytuacji. El starała się poświęcać jednakową uwagę swojemu chłopakowi i przyjaciołom, ale najczęściej kończyło się na tym, że wolała odbudowywać znajomości, a nie pielęgnować związek. Mike denerwował się nawet tym, że El i Max coraz więcej ze sobą gadały. Chciał być jak najbliżej swojej dziewczyny, a jego przyjaciele nawet nie umieli go rozweselić, a co dopiero diametralnie poprawić mu humor. Widząc zachowanie El zaczął ją olewać i starał się na siłę przebywać wśród chłopaków. Mike załamał się jeszcze bardziej gdy dowiedział się o zbliżającej się nocce El i Max. Był wkurzony i w akcie lekkiej desperacji zaprosił do siebie Lucasa, Willa i Dustina.

- czemu ona mnie tak ignoruje? - zapytał zdenerwowany Mike

- uspokuj się. Panikujesz jakby z Tobą zerwała. - mówił Dustin

- właśnie. Ona też ma przyjaciół i musisz się z tym pogodzić. - stwierdził Lucas

- ale przecież od kilku dni traktuje mnie jak jebane powietrze! - krzyknął Mike

- to tylko chwilowe. W najbliższych dniach El się ogarnie. Zawsze tak jest. - oznajmił Will

W tym samym czasie Max i El nabijały się z niezadowolenia jakie okazywali chłopacy podczas wyjścia. El zaproponowała, że może zobaczyć co robi Mike i reszta chłopaków.

- co złego zrobiłem? Gdzie mogłem popełnić błąd? - histeryzował Mike

- nie załamuj się po raz kolejny. - uspokajał go Lucas

- widzę ich. - El zakomunikowała przyjaciółce, że jest w stanie zobaczyć chłopaków.

- co robią? - spytała Max

- dyskutują. - odparła El

- po prostu nie rozumiem czy źle postąpiłem. - Mike nie przestawał panikować

- nic nie zrobiłeś. To ty jesteś poszkodowanym w tej sytuacji. - wyjaśnił Lucas

- wiem, ale dlaczego ona mnie tak traktuje?

- nie mam pojęcia.

- więc to moja wina. Co zrobiłem nie tak?

I need you to trust me | Mileven | Completed ✅Where stories live. Discover now