Chapter Eighteen: Christmas time

308 17 4
                                    

Nancy weszła do domu i przywitała się z rodzicami oraz Holly. Mike powoli schodził po schodach, żeby zobaczyć starszą siostrę. Chłopak nadal nie wiedział czy działać po swojemu czy posłuchać rady El. Na szczęście miał chwilę na zastanowienie bo Nancy dosyć długo witała się z rodzicami i młodszą siostrą. Został zauważony przez Nancy gdy był kilka metrów od niej.

- Hej Mike, wszystkiego najlepszego! - powiedziała Nancy składając bratu życzenia urodzinowe

- cześć, dzięki za życzenia. - odpowiedział Mike

- co tam u ciebie?

- wszystko spoko. A u Ciebie?

- jest trochę trudno na studiach, ale daję radę.

- a jak tam z Jonathanem?

- chcemy się zaręczyć.

- gratuluję. Kiedy dokładnie?

- chyba jeszcze jak będziemy w Hawkins, żeby nasze rodziny mogły cieszyć się z nami.

- ok.

- a jak tam twój związek? Podobno umawiasz się z tą przyrodnią siostrą Jonathana.

- zgadza się. Wszystko mi się układa z El.

- to fajnie. Rodzice wiedzą, że jesteście razem?

- tak, od października.

- To chyba czas żebyśmy przestali mieć na siebie focha. To już za długo trwa, a powinniśmy się wspierać.

- też tak uważam.

- Tak w ogóle to miałam pomysł, żeby z tobą pogadać, a widzę, że Ty chciałeś  zrobić to samo.

- myślałem o tym już od września, ale trochę bałem się napisać albo zadzwonić.

- teraz nie musisz się bać. To ja powinnam zacząć z tobą więcej gadać więc się nie obwiniaj.

- czyli zgoda?

- Tak. - odparła Nancy po czym przytuliła Mike'a.

Skip Time
24 grudnia

El ucieszyła się z informacji o pogodzeniu się Mike'a i Nancy. Jonathan powiedział Willowi i El, że następnego dnia oświadczy się swojej dziewczynie. Stwierdził, że idealną okazją będzie obiad obu rodzin. Wieczorem w trakcie wigilii Hopper zdenerwował się, że El zamiast rozmawiać i jeść cały czas używa telefonu. Okazało się, że ciągle pisała z Mikiem. Nie mogła się doczekać pierwszego dnia świąt oraz spotkania z chłopakiem, ale chciała również zobaczyć zaręczyny Nancy i Jonathana. Po kilku upomnieniach od Hoppera El odłożyła telefon i wróciła do jedzenia i rozmów z rodziną. Jonathan ciągle opowiadał o studiach i o swojej pasji, czyli fotografii. Mówił o kilku trudnościach związanych z nauką i o tym, że powoli przyzwyczaja się do studenckiego życia. Najstarszy syn Joyce chętnie wysłuchał wielu historii o wydarzeniach z Hawkins. U Wheelerów atmosfera była trochę spokojniejsza. Nancy powiedziała o studiach i wielu  korzyściach jakie niesie ze sobą przebywanie w Chicago. Mike prawie się nie odzywał, ale za to uważnie słuchał. Kilka razy został zapytany o szkołę i inne rzeczy, ale nie zmieniało to faktu, że najwięcej do powiedzenia miała Nancy. W nocy El i Mike rozmawiali przez telefon o zbliżającym się spotkaniu. Oboje mieli już przygotowane prezenty świąteczne i tylko czekali na następny dzień.

I need you to trust me | Mileven | Completed ✅Where stories live. Discover now