Rozdział 28

1.5K 82 4
                                    

Tak na wstępie pragnę przeprosić Was, że nie wstawiłam rozdziału już w środę, ale wróciłam ze szpitala i mam duuużo obowiązków di nadrobienia, wiec prosze o wyrozumiałość. Niestety nie udało mi sie jeszcze poprawić wszystkich rozdziałów , ale mam nadzieje że uda mi się nadrobić to w najbliższym czasie, tak więc ten również nie jest poprawiony. Jeszcze.

Tak czy inaczej życzę milego czytania. Jeśli sie Wam podoba ti gwiazdkujcie, na prawdę bardzo proszę.

LLL xx

*Nathalie*

Ciepłe promienie słoneczne padające na moją twarz.

Miękkie łóżko i wtapiające się w nie moje ciało.

Ręka oplatająca moją talię.

I kac.

Mega kac po wczoraj.

Co tak właściwie się działo?

Czyżby Niall znów mnie z czegoś uratował?

Odwróciłam się, żeby przywitać się z blondynem, bo z kim innym. Gdy zobaczyłam kto mnie obejmuje, szybko odskoczyłam kawałek obok.

-Łuuu!-krzyknęłam w czasie, gdy runęłam na ziemię.

Spadłam z łóżka. Tak, to do mnie podobne...

-Co się dzieje?-Harry gwałtownie podniósł głowę-Nathalie, co ty tu robisz?-przeciągnął się i spojrzał na godzinę

-Ja się pytam co ja tu robię?-zalałam się rumieńcem

-Nie wiem... co ty tu robisz. Ja jestem u siebie.-porozglądał się

-Ja.. nie wiem co tu robię.-schyliłam głowę i się za nią chwyciłam-Nic nie pamiętam.-zaśmiał się-Spaliśmy razem.-oznajmiłam-Ale czy.... 'spaliśmy razem'?-dodałam nacisk na 'razem' i spaliłam buraka.

'-Harry...-powiedziałam błagalnie'

Harry zaśmiał się, no tak.. bo co by mógł zrobić innego.

-Kochanie, pytasz czy uprawialiśmy seks?-zapytał i zmusił mnie bym na niego spojrzała-A nie chciałabyś?-poruszył brwiami

-Harry...-powiedziałam błagalnie i odwróciłam wzrok

-A więc kochanie, też nic nie pamiętam. Zrób test ciążowy.

-HARRY!-prawie, że krzyknęłam

-Żartuję, żartuję.... Uwierz mi, że gdybyśmy to robili, to byłoby to coś, czego byś nigdy nie zapomniała, a pamiętała na baaaaaardzo dłuuuugo!-przeciągnął wyrazy i oblizał wargi-Byłyby to Twój najlepszy seks ever, baby.

Spuściłam wzrok.

-I oczywiście bylibyśmy nadzy.-no pięknie! Teraz to już moja twarz zabrała postać dorodnego pomidora!

-Mhm...-prawie że wyszeptałam-Czyli, że...

-Nie, Natt. Między nami nic nie zaszło.-powiedział całkowicie poważnie-Oprócz oczywiście.... pocałunku. I to pewnie nie jednego.. dlaczego tego nie pamiętam?-powiedział do siebie

-Dzię.. kuję?-powiedziałam i szybkim marszem udałam się do jego łazienki.

Oparłam się o drzwi i zjechałam po nich. Matko.. co to było? Dawno nie byłam tak pijana, że nic nie pamiętałam. Miejmy nadzieję, że na dole nikogo nie będzie i nie będę musiała się tłumaczyć. Ale matko.. Jak ja się teraz przed Harry'm pokaże? Przecież... on też nic nie pamięta. Ale się wygłupiłam! Czy ja zapytałam go... o seks? Boże... spraw, żebym mogła się przeteleportować.

Still The One || Z.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz