2

1.1K 23 48
                                    

Kubaaaaaa- krzyknelam do swojego wspolkokatora.
-Coooo- on rowniez przeciagnal ostatnia litere slowa.
-Woda w prysznicu nie dziala!- krzyknelam z lazienki.
-Już ide- odpowiedzial a ja szyboko wzielam recznik i sie nim owinelam.
-Zeby woda zaczela dzialac musisz otworzyc mi drzwi do łazienki- kurde zapomnialam.
-Juz otwieram- i drzwi zostaly otwarte.
-Gdyby nie to ze jestesmy przyjaciolmi juz dawno bralbym cie na blacie w kuchni- mowiac to zrobil mine pedofila.
-Ty zboczencu ja mam dopiero 16 lat-pewnie zapytacie sie dlaczego nie mieszkam ze starymi... Matka z ojcem mnie bili za byle gowno dostawalam kary jak czegos zapomnialam zrobic. Jednym slowem byla to patologia ale Kubus mnie uratowal i uwielbiam go za to UwU. Z Kubusiem znam sie od podstawowki ja bylam w 1 klasie a on w 3 i znamy sie az do teraz.
-Nikt sie o tym nie dowieeee- o nieee Kubus tak sie nie bawimy.
-Spierdalaj stary chuju!! Haha- o nie znowu zrobil mine pedofila. Musze zrobic wielka ewakuację.
-Choc tu mala gowniaro!!- krzykna zaczol sie smiac a ja uciekac w samym reczniku. Schowalam sie w swoim pokoju i szybko ubralam. Po chwili wielki Pan Kubi producent dostal sie do mojego pokoju lecz zdazylam sie ubrac.
-Spierdalaj Puchatku!!- on slyszac to zaczął mnie laskotac.
-Jebany Puchatku przestan- powiedzialm to smiejac sie.
-Jebac to moge ciebie- debil.
-Wal sie- odpowiedzialm mu.
-Przestane jak powiesz ze jestem najinteligentniejszym i najprzystojniejszym mezszczyzna na swiecie- ha napewno nie.
-Dobrze Puchatku jestes, jestes- powiedzialm to dla swietego spokoju.
-Grzeczna dziewczynka- o nie...
-Jestes chujem- i co teraz Puchatku.
-Ja chuja to ci moge zaraz włożyć- jaki zjeb.

-Kurde 8.40 a mam na dziewiata. Puchatku ty moj najukochanszy zawieziesz mnie do szkoly?- nie chce mi sie isc na pieszo.
-Nic za darmo!- wiedzialam...
-Dam ci buziaka w policzek- niech ma.
-I to to ja rozumiem- nadstawil policzek a ja dalam mu causa.
-Miśka ubieraj sie- mowiac to zaczaol kubierac buty i kurtke jak ja.

W szkole bylo nudno ja zawsze wiec nie bede wam tego opisywac.

Do Puchatek💚💜

Kubusiu przyjedziesz po mnie?

Od Puchatek💚💜

Daj mi 10 minut i juz jestem.

Po 10 minutach zobaczylam czarne BMW i do niego wsiadlam.

-Gowniaro mam dla Ciebie niespodzianke- uuu.
-A co to takiegooo?- really jestem ciekawa.
-Bilety na koncert Bediegooo- ja snie.
-Kurwa Kubus lovciam cie- milo z jego strony bo w sumie wspolbracuje z Borysem i moze uda mi sie wbyc na Backstage.
-Ja ciebie tez dlatego zalatwilem ci bilety vip- UwU kocham Puchatka.
-A kiedy jest ten koncert?- no wlasnie trzeba by bylo cos kupic zeby sie przed Borkiem popisac XD.
-Dzisiaj- no chyba nie.
-No chyba nie-...
-No chyba tak-...
-Czemu mi wczesniej nie powiedziales?- kurde.
-Bo chcialem zebys panikowala bo wiem ze chcesz sie przed nim popisac dlatego pojedziemy do domu zostawisz plecak i jedziemy na zakupy ci cos kupic bo wiem ze Bedi ci sie podoba.
-Ale ja hajsu nie mam...- kurwa.
-Wiem dlatego ja place zawsze za ciebie haha- no w sumie racja.

Jeśli się uda to dzisiaj będzie jeszcze jeden rozdial 516 słów i papap

Znalazłem drogę || Bedoes *ZAKOŃCZONE*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz