THE KASHIMA SISTER *Gakuen Babysitter*

1

Rozdział 1

~~ Klub Opiekunów ~~

***

Dwójka nastolatków w wieku ok.15 lat stała przed wielką tablicą informacyjną. W ramionach dziewczyny znajdował się również mały chłopiec w wieku niemowlęcym mocno ściskając mundurek dziewczyny

- Biuro przewodniczącej rady...jest w tamtym kierunku.- odezwał się chłopak znajdując właściwą drogę. Chłopak nazywał się Kashima Ryuuichi

- Ta szkoła jest zapewne ogromna. Mam nadzieję, że się nie zgubimy.- szepnęła dziewczyna przytulając mocno lecz nie za mocno Kotaro, który jedynie się wtulił w nią bardziej. Dziewczyna z kolei nazywała się Kashima Miyuki, a chłopiec w jej ramionach to młodszy brat tej dwójki. Kashima Kotaro

- Nie martw się, Kotaro. Zadaniem przewodniczącej jest zajmowanie się zbłąkanymi osobami, takimi jak my.- powiedział Ryuuichi pocieszająco, po czym ruszyli dalej w stronę biura

- Zapewne jest miłą osobą.- mówiła dziewczyna z uśmiechem wyobrażając sobie przemiłą kobietę z miłym uśmiechem

W końcu po długim poszukiwaniu, dotarli do biura przewodniczącej. Ryuu głośno westchnął i zapukał do drzwi. Po uzyskaniu pozwolenia weszli do środka. Gabinet był dużym pomieszczeniem. Wzrok rodzeństwa padł na starszą kobietę z dużymi kłębistymi włosami

- Proszę wybaczyć za najście.- powiedział Ryuuichi zamykając za sobą i rodzeństwem drzwi. Kobieta słysząc to prychnęła głośno

- Zajęło ci to wystarczająco długo. Czekam na was wieki!- powiedziała surowym tonem, który przeraził dwójkę starszego rodzeństwa

- Kudłaczka.- odezwał się Kotaro wskazując na kobietę palcem, a Ryuu zasłonił 

- Przepraszam! Przyszliśmy tutaj z dworca. Ja, nazywam się Kashima Ryuuichi, a to moje rodzeństwo Miyuki i Kotaro.- przedstawił chłopak siebie, siostrę i brata

- Wiem.- odpowiedziała krótko.- Takie męskie imiona nawiązujące do smoków i tygrysów czy damskimi nawiązujące do śniegu.- dodała.- Mówicie, że od dzieciństwa opiekujecie się tym brzdącem?- zapytała patrząc na nastolatków z zainteresowaniem

- Tak. Nasi rodzice przez większość czasu byli poza domem.- potwierdziła Miyuki w dalszym ciągu trzymając brata

- W takim razie wiecie jak karmić i zmieniać pieluchy małym dzieciom?- dopytała dla upewnienia

- Tak.- potwierdził Ryuu

- Doskonale.- powiedziała jedynie.- Saikawa.- zwróciła się do sekretarza

- Tak, Pani Przewodnicząco.- spojrzał na nią

- Zaprowadź tę trójkę do świetlicy.- poleciła

- Jak pani sobie życzy.- odpowiedział krótko. Kobieta uderzyła dłońmi o biurko strasząc tym dziewczynę

- W zamian za opiekę i jedzenie chcę, by wasza dwójka codziennie po zajęciach działali jako opiekunowie do dzieci.- oznajmiła zaskakując tym tą dwójkę

- Opiekunowie do dzieci?- powtórzyli zdziwieni zdziwieni

***

Po wyjściu z gabinetu przewodniczącej, Saikawa zaprowadził trójkę rodzeństwa do żłobka

- Co miała na myśli mówiąc opiekunowie?- zapytała Miyuki i w tym samym momencie Saikawa zatrzymał się przed drzwiami, za którymi bawiły się dzieci