19 listopada

1K 145 30
                                    

19.11.2018

Kolejny szary dzień i kolejne godziny mijają mi w tym durnym mieszkaniu.
Już nawet nie chcę mi się witać, wiesz Jeonggukie?
Tak sobie myślę... bo wiesz, ja piszę do Ciebie non stop te listy, Ty nie możesz ich nawet przeczytać, więc po co to robię? Dla siebie nie mam w sumie po co, dla Ciebie? Największa głupota na świecie, bo Ty nie przeczytasz, no chyba, że wymyślą jak wskrzeszać ludzi..
Dla rodziców? Hoseoka? Nie mam zamiaru im o niczym mówić.
Więc po co mam to robić dalej? Czuję się trochę jakbym był chory. W sensie, że jakbym komuś o tym powiedział, to jestem niemalże stuprocentowo pewien, że ten ktosiek stwierdziłby, że jestem jakiś nienormalny.
W końcu, kto normalny pisze listy do zmarłych? Nie wydaje mi się, żeby ktoś o zdrowych zmysłach takie rzeczy robił. Może powinienem udać się do psychologa? Psychiatry?
Ostatnio przyszło mi na myśl też, jak to jest tam u Ciebie? Jak jest po śmierci i czy w ogóle coś po niej jest? Czy patrzysz na mnie z góry? Chciałbym w sumie wiedzieć.
Więc czemu by tego nie sprawdzić? Chyba za dużo myślę o śmierci...
Nieważne, nie przejmuj się.
Śpij dobrze, króliczku.

Twój Taehyungie~






wake up, honey || taekook✓Where stories live. Discover now