- Szczerze, po prostu zapomniałem. Chciałem cię jak najszybciej zobaczyć.
Hoseok uniósł brew i pokręcił głową, rumieniąc się delikatnie. Zadowolony z siebie Min podniósł torbę chłopaka i razem wrzucili do niej wszystko, co należało do Hobiego.
- Zdążymy jeszcze na ten festiwal, no nie? - zagadnął Yoongi.
Jung zamyślił się na moment.
- Tak myślę - odpowiedział Jung, uśmiechając się trochę dziwacznie jak na oko Mina, ale postanowił to przemilczeć. Chciał już iść na ten festiwal i miło spędzić czas. Należało im się.
- To chodźmy.
- Okej!
W tym momencie telefon Hoseoka zabrzęczał kilka razy w torbie, którą trzymał jeszcze Yoongi. Młodszy rzucił się w jej stronę i w pośpiechu wyciągnął urządzenie, a potem nerwowo wystukał krótką wiadomość i jak gdyby nigdy nic, cisnął telefon z powrotem do torby. Yoon stał obok i przyglądał się chłopakowi ze zmarszczonymi brwiami.
- Przepraszam Yoonie - wypalił Hobi, zagryzając wargę.
- Okej, zgaduję, że nie chcesz rozmawiać o tym -
- Niekoniecznie.
Yoongi pokiwał głową z podejrzliwą miną, sprawiając, że Hoseokowi coś się skręcało w żołądku. Kilka sekund później Min po prostu się roześmiał. Wielki kamień spadł z serca Junga. Nie wiedząc za bardzo jak się zachować, sam zaczął się śmiać, tylko trochę bardziej nerwowo.
- Po prostu chodźmy - powiedział Min, kiwając głową w stronę plaży.
- Plażą?
- Wolisz miastem? Przecież jest ślicznie — odparł starszy, rozwiązując sznurówki.
- Ściągamy buty?
- Nie chcę zamoczyć.
- Wchodzimy do wody?
- Hoseok, co z Tobą? - Yoongi wyprostował się i oparł dłonie na biodrach, nie mogąc powstrzymać uśmichu.
Jung westchnął.
- Przepraszam...
- Jesteś jakiś zdenerwowany, coś się stało? Jeśli nie masz ochoty, możemy wrócić do pensjonatu.
- Nie! - zawołał, nieco głośniej, niż miał w planach, więc szybko zakrył usta dłonią.
- Dobrze się czujesz?
- Tak! Chodźmy tą plażą - powiedział i nie chcąc tracić czasu na rozwiązywanie butów, sciągnął je szybko siłą i pobiegł w stronę plaży, zostawiając Yoongiego z jednym rozwiązanym butem i szeroko otwartą buzią.
- Coś ty zrobił! - zawołał za nim, rozwiązując drugi but. - nienawidzisz tak ściągać butów! Hoseok!
Minowi wydawało się, że Hoseok powtarzał coś w stylu 'cholera', ale był już na tyle daleko, że nie był pewien. Kiedy tylko ściągnął drugi but, pobiegł za chłopakiem.
- Hoseok!
- Co!? - odkrzyknął młodszy, zatrzymując się w miejscu, gdzie był po kostki w wodzie.
- Co ty robisz!?
Yoongi był na granicy śmiechu i rozpaczy. Z jednej strony to, co wyczyniał Hobi było przekomiczne, ale z drugiej trochę martwiły go te smsy, przez które zrobił się taki nerwowy.
- Idę na festiwal plażą — odparł Jung, wzruszając ramionami.
- Serio?
- Serio. Idziemy?
CZYTASZ
• starry night 2 • yoonseok ✓
FanfictionSłowa nie przychodzą z łatwością, Yoongi nie znosi upałów, a Hoseok marzy o tatuażu z henny. 240618 7# w sope