😡 HIS JEALOUSY 😡

1.2K 75 5
                                    

"Czasami nie rozumiem dlaczego aż tak bardzo jest o mnie zazdrosny. Nigdy nie daję mu do tego powodu, ale on potrafi we wszystkim dopatrzeć się powodu do zazdrości. Mimo to, kocham to, ponieważ to świadczy, że mu na mnie zależy."

Kiedy ich przedstawiciel zwołał zebranie z samego rana, członkowie zespołu spodziewali się wszystkiego

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Kiedy ich przedstawiciel zwołał zebranie z samego rana, członkowie zespołu spodziewali się wszystkiego. Ale na pewno nie tego, że jeden z nich będzie zmuszony do pokazania się na gali z jedną z gwiazd.
- NIE! Nie zgadzam się! - krzyknął Jimin i w złości wstał z swojego miejsca. Nie mógł uwierzyć, że ich menager wpadł na taki pomysł. Doskonale wiedział o jego związku, a i tak zaproponował takie coś. - Niech ktoś inny będzie udawał jej chłopaka.
- Jimin, to tylko na ten wieczór, aby wzbudzić zainteresowanie mediów. A zresztą nie muszą się całować. Wystarczy, że usiądą obok siebie i powysyłają uśmiechy. - mężczyzna starał się załagodzić sytuację, ale to nie miało prawa się udać.
- Nadal odpowiedź brzmi "Nie". - muzyk tupnął nogą, aby podkreślić swój gniew.
- Nie masz tutaj nic do powiedzenia. A zresztą fani coraz częściej zauważają, że coś między wami jest i trzeba to zmienić. To mogłoby zepsuć reputację całego zespołu, a tego przecież nie chcesz, prawda? - to był jedyny sposób, aby załagodzić spór. Wyrzuty sumienia.
- No nie... - wyszeptał. Nie dało się walczyć z takimi argumentami.
- Tak myślałem. A teraz możecie iść. - wszyscy równocześnie wstali i opuścili gabinet.

Po wyjściu szatyn pociągnął blondyna jak do sali, która w tej godzinie była pusta.

- Będę cię obserwował. - ostrzegł go, patrząc mu w oczy - Jeżeli ją dotkniesz gdzieś indziej niż w rękę to obiecuję, że nie dotkniesz już niczego, a zwłaszcza mnie. - zagroził.
- Nie bądź zazdrosny Jiminie-ssi. Wiesz, że tylko ty się dla mnie liczysz. - powiedział i objął swojego chłopaka w pasie. - Gdybym mógł to bym odmówił. Ale wiesz jak jest...
- Tak wiem... - szepnął, a potem szeroko się uśmiechnął. - Hyung... a skoro teraz jesteśmy sami to...- raper nie dał mu dokończyć tylko złączył ich usta.
- Nie chcę przeszkadzać, ale musimy iść. - do pomieszczenia wszedł Hoseok i posłał najpiękniejszy uśmiech całującej się dwójce. Nie można było się na niego gniewać.
- Już idziemy. - powiedzieli jednocześnie i ruszyli razem w stronę wyjścia ze złączonymi dłońmi.

***

Przez cały wieczór Jimin nie spuszczał wzroku ze swojego chłopaka. Mimo, że ten nie przekraczał granicy, która mu wyznaczył denerwował się na każdy bliższy kontakt dwójki.

-Spróbuj ukryć tą zazdrość, bo to za bardzo widać. - szepnął mu do ucha Namjoon, który widząc surowy wyraz blondyna postanowił coś zrobić.

To całe przedstawienie miało ukryć uczucie muzyków, a skrzywiona mina skierowana na "zakochanych" wcale w tym nie pomagała.

- To jest ciężkie. Dlaczego nie mogę chociaż usiąść obok niego? - zapytał i odwrócił głowę w stronę Kima.
- Bo wtedy cała ta szopka by nie wyszła, ponieważ Yoongi patrzyłby tylko na ciebie, a nie zajmował się swoją "partnerką". - starszy zrobił cudzysłowie przy ostatnim słowie i skupił się na scenie.
- Dlaczego to wszystko jest takie skomplikowane... - wyszeptał do siebie i posłał ostatnie spojrzenie Minowi i przybrał swój najpiękniejszy uśmiech.

***

Następnego dnia kiedy wszyscy siedzieli w salonie Jin, który przeglądał strony plotkarskie, znalazł artykuł o ostatniej imprezie.

- Ej, chyba ludzie kupili ten kit. Posłuchajcie "Min Yoongi i Shin Suran - przyjaciele czy kochankowie?" No naprawdę, mogli lepszy wymyślić tytuł... dnia... bla, bla, bla... wiele zespołów... bla, bla... o jest! "Shin Suran cały wieczór spędziła w towarzystwie Min Yoongiego. Po fali plotek o związku rapera z Park Jiminem to spotkanie było dla fanów szokiem. Mimo, że dwójka muzyków nie zrobiła nic co mogłoby potwierdzić ich związek mamy przypuszczenia, że mają coś ku sobie. Posyłanie uśmiechów, trzymanie za ręce to tylko część sygnałów, które wysyła ta dwójka fanom. Jednak nadal nie jest to pewne czy to nie jest tylko pokaz, aby ukryć prawdę, ale już za niedługo się dowiemy i będziemy was informować na bieżąco".

- Tego będzie więcej... - stwierdził Jimin, który jak zahipnotyzowany wpatrywał się w swoje palce splecione z tymi blondyna.
- Nie przejmuj się tym Jiminie... - Yoongi pocałował chłopaka w policzek i mocno wtulił w siebie. - W końcu znajdą inny temat, a nasz malutki sekret będzie bezpieczny.
- A ja nie chcę go ukrywać... Chcę, aby wszyscy wiedzieli, że jesteś mój i tylko mój. - szatyn spojrzał głęboko w oczy ukochanemu starając się przekazać tym gestem wszystkie swoje uczucia.
- Kotek... kocham cię.
- Ja ciebie też, hyung.

 - Ja ciebie też, hyung

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

No to tak... jeszcze tylko jeden powód i koniec. Przynajmniej tej książki, bo powodów do kochania Jimina Yoongi ma pewnie więcej...

Why I Love Him |YoonMin| ✓Where stories live. Discover now