17

3.7K 130 9
                                    

-Panie dyrektorze? Podjęliśmy decyzję.- powiedziałam a on patrzył na mnie wyczekująco- Będę kandydatką na zostanie przewodniczącą.

-Nawet nie wiesz jak się cieszę.- powiedział.- Usiądźcie gdzieś z przodu żebyś z łatwością dostała się na scenę gdy będziesz miała powiedzieć co planujesz zrobić w tym roku szkolnym dobrego dla uczniów i naszej szkoły.- oznajmił a my zajęliśmy miejsca w pierwszym rzędzie i czekaliśmy aż mini apel się zacznie.

-Witam wszystkich uczniów naszej szkoły. Dzisiaj mam kilka ogłoszeń, ale to później. Najpierw przejdziemy do wyboru przewodniczącego.- zaczął mówić a Erica dumnie wstała- W tym roku mamy dwie kandydatki.- większość uczniów zaczęła bić brawo a Erica usiadła z miną mówiąca "co proszę?!"- W tym roku odbędzie się głosowanie. Najpierw nasze kandydatki powiedzą kilka słów od siebie, później oddacie głosy. Gdy wyznaczone osoby będą je liczyć ja zajmę się ogłoszeniami. Erico, zapraszam.- powiedział zwalniając miejsce Erice na podeście.

-Ehhh jakby to ująć. Nie wiedziałam, że ktoś się zgłosił. Tym bardziej, że będę musiała coś dzisiaj mówić poza podziękowaniami za wygraną. Domyślam się że mam powiedzieć co planuje zrobić w tym roku. Na pewno poprawię sytuację cheerleaderek. Nie zdajecie sobie sprawy jak męczące są nasze treningi. Zamiast odpocząć musimy iść na lekcję. Powinniśmy mieć godzinę wolną. To samo tyczy się innych sportowców.- powiedziała i połowa sali wybuchła śmiechem. Za to reszta cheerleaderek siedziała poważnie na swoich miejscach z minami "tak, to bardzo poważny problem"- Cóż, nie miałam kiedy zaplanować więcej rzeczy, ale na pewno coś wymyślę. Wszyscy wiemy, że lepszej przewodniczącej niż ja nie znajdziecie. Dziękuję.- skończyła mówić i jej znajomi zaczęli jej bić brawo, za to reszta uczniów siedziała cicho.

-Dziękuję Erico za tą jakże... szczerą przemowę. Teraz zapraszam drugą kandydatkę Samanthe Sherwood.- powiedział a ja wstałam i poszłam w stronę podestu.

-Decyzja, że będę startować została podjęta dzisiaj. Przez 65% uczniów naszej szkoły została podpisana pedycja na ten tema. Bardzo wam dziękuję za wzięcie mnie i dwójki moich przyjaciół pod uwagę. Przyznaję, że nie przyszło nam do głowy zgłoszenie się do wyborów na przewodniczącego. Nie sądziłam, że tyle osób jest przeciwko corocznej przewodniczącej.- Spojrzałam wrednym wzrokiem na Erice, która nie była mi dłużna. - Z naszej trójki zostałam wybrana ja. Dlaczego? Już wyjaśniam. Malia chciałaby zająć się szkolnym chórem. Niestety po odejściu pani Marry nikt się nim nie zajmował i się rozpadł a z tego co się dowiedziałam to był on pięknym dopełnieniem np. w przedstawieniach szkolnych. Rye natomiast planuje odnowić drużynę piłki nożnej. Jeśli zostanę przewodniczącą to na pewno już w tym tygodniu będą jakieś wieści co do naszych planów. Na koniec zostawiłam najlepsze. Wszyscy wiemy, że większość uczniów stara się jeść zdrowo i przede wszystkim smacznie. Niestety nasze dania w stołówce szkolnej nie spełniają tych oczekiwań. Bez obrazy dla pań kucharek, żeby nie było, szanuję waszą pracę i wysiłek wkładany w przygotowanie tyle jedzienia. Ale wracając. Powstanie nowy club szkolny dotyczący zdrowego odżywiania. Jego głównym zajęciem będzie zmienienie minimalnie menu w stołówce. Oczywiście jestem otwarta na wasze propozycje i jeśli także chcecie stworzyć jakiś własny club to chętnie bym to z wami omówiła. Mam nadzieję, że będę mogła to wszystko zrealizować wraz z waszą pomocą będąc przewodniczącą tej wspaniałej szkoły. Dziękuję.- skończyłam mówić i usłyszałam ogromne brawa. Nie mam pojęcia kto klaskał a kto nie ponieważ mój wzrok skupił się na schodach po których zeszłam ze sceny.

-Dziękuję Sam. Teraz czas na głosowanie. Proszę każdego po kolei. Mamy 8 stanowisk więc powinno pójść w miarę szybko.- powiedział dyrektor i poszedł za scenę.

Głosowanie zajęło jakieś pół godziny. Przyznaję, że jak na tak dużą liczbę uczniów poszło w miarę szybko.
Gdy głosowanie się skończyło i jakieś dziewczyny zaczęły liczyć głosy dyrektor zaczął mówić o różnych sprawach bardziej organizacyjnych. Mówił już jakieś 20 minut...

Niechciany współlokatorOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz