28 | My existence would not make sense

1.2K 94 1
                                    

Wrócili do domu koło dwudziestej trzeciej, ponieważ czekając na przyjęcie do lekarza w gabinecie na drugim końcu miasta było dosyć czasochłonne. Chłopcy porozmawiali z doktor Kim, która przepisała młodszemu jakieś witaminy, leki przeciwbólowe oraz nasenne, a także wytłumaczyła, że powinien był dbać o swoje zdrowie, gdyż jak się okazało, Taehyung bardzo mało się wysypiał, przemęczał i miał osłabiony organizm, powodując tym samym bóle i zawroty głowy, bezsenność czy też nagłe osłabnie. Jungkook był zły, że chłopak nie powiedział mu o tym wszystkim, uważając iż ten i tak ma już wystarczająco problemów na swojej głowie, mimo wszystko po części próbował go też zrozumieć (co nie oznaczało, że nie uważał to za głupotę).

W drodze do domu, Kim zwyczajnie zasnął po wyczerpującym dniu pełnym obaw i stresu, więc Jungkook nie mając serca go budzić, a przynajmniej na tą chwilę. Po prostu wziął go na ręce i zaniósł do mieszkania, gdy znajdowali się przed ich blokiem. Jeon planował niespodziankę dla Taehyunga, dlatego potajemnie z Jinem oraz Jiminem szukali nowego mieszkania, w którym on i Kim mogliby zamieszkać i w przyszłości móc mieć szczęśliwą rodzinę...

- Kookie..? - starszy spojrzał na twarz swojego aniołka i uśmiechnął się.

- Tak?

- Kocham cię. - wyszeptał - I przepraszam...

- Za co?

- Za to, że musisz mnie nieść..? - brunet otworzył swoje oczy i się uśmiechnął - Dziękuję, że się mną opiekujesz, że kochasz mnie, za to, że zawsze stawiasz moje dobro ponad swoje i-

- Taehyung nie musisz za nic dziękować... - przerwał - Jesteś moim oczkiem w głowie Taeś, jesteś moim całym światem, dlatego muszę się tobą opiekować. Bez ciebie, moje istnienie nie miałoby sensu, teraz to wiem. To ja ci dziękuję, że wytrzymałeś to całe zło, które wniosłem do twojego życia...

@Jeon_Photos

@Jeon_Photos

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

❤ 4 mln. polubień
Jeon_Photos Wstał, żeby się przebrać i znowu zasnął... Ten dzień był najcięższym w naszym życiu :((

Komentowanie zablokowane

a/n: Jezu, chyba już zaraz epilog i koniec........ Smutno mi, przywiązałam się do tej książki :((

Model ❧ t.kWhere stories live. Discover now