17

1.2K 86 0
                                    

Gdy dobiegliśmy na miejsce było po alcji

Ava

Zaskakuje do wujka i do Shoto, znów ja wszystko sprzątam... Ech...

-Stój! Tym razem nie uciekniesz! - stoje przy Shoto i Wujku-Present Mic?

-Woho! Sun! Szybko sie Uwinęłaś- wysunął rękę w mój kaptur i rozwalił mi włosy. Nagle pojawił się All Might

-Shadow dziecko! Szybka po Ojcu! Precyzyjna także! - nagle się pojawił mój tata- Eraser Head widzę że zdążyłeś już ją poduczyć

-Coś tam poduczyłem- powiedział znudzony i lekko się uśmiecha

-Chwila! Shadow jest tylko uczennicą, więc nie ma prawa wykonywać zawodu bohatera- spojrzałam na bohatera numer dwa- Shoto jeszcze ty? -zapłonął bardziej

-Może chesz się z nią zmierzyć- pyta All Might- mamy pierwszą lekcję z bohaterstwa, zmierzasz się z nią

-Zgoda

***

Stoje na polu do walki, nauczyciele będą pilnować walki, gdyż on nie gra czysto, wiecie co jest zabawne? Ogień na mnie ani trochę nie działa, smoczy ogień jest gorszy od zwykłego

- odbędą się dwie rund, chyba że będzie nokałt, lub remis-  Endeavor sie zaśmiał na słowo remis, zamykam oczy i naprężam mieśnie- start-znów wzbijam się w powietrze odbieram mu indywidualność, obowiązuje i  szybko za linie

-Bakugo żebyś się gorszy nie poczuł... Od razu było to wiadome że tak się to skończy- szybko moje taśmy wracają

--ona używa na silnych przeciwników tego ataku- słysze jego szept, tak Bakugo... Na silnych przeciwników

-ty smarkulo!

-Jeden zero dla Shadow- mówi All Might. Nikt tego nie nagrywa, to jest stracie o honor bohatera, który sam się wystawił. Ja nie stracę swojego honoru, sama go zdobyłam bez pomocy... Znów stoje na przeciw bohatera... Ach jak to słowo  do niego nie pasuje- start- on sie wzbija w powietrze, moje oczy stają się złote

Złapał Shoto, ale jak? Ląduje

-zobaczymy jaka z ciebie obrończyni

-To nie zgodne z regulaminem! - krzyczy moja klasa, widzę strach i szok, nie ma czasu. Łape moc Katsukiego i powoduje dużo dymu, zrywam z siebie płaszcz i rzucam prze z niego, on go niszczy, ja atakuje z boku i daje mu w ryj, szybko przejmuje nie przytomnego Todorokiego

-Nie spodziewałem się takiej zaciętości i sprytu... Jak ty sie w ogóle nazywasz babo?

-Jestem Avia Aizawa! -on nie ruchomieje

-Przecież on stracił dziecko- tearz rusza pełną parą na mnie i Shoto za mną. Ja krzyżuje ręce i tworzę tarcze. On wali w nią ile wlezie, słysze stęk, spojrzałam na Shoto, dostrzegam u niego nie małe poparzenia po lodowatej stronie, dotknęłam go uleczając, tarcza się Zatrzęsła-Wygram to- krzyczy. Ja wstaje i wspomagam się drogą ręką, moja tarcza robi się czarna... Nie... Zaraz, wytrzymaj chwilę... - odpycham go łapie katany i zaczynam atak, on bierze ogniste katany, ja zapalam swój żar, teraz moje oczy są w pełni czarne. Ukazała się moja czarna strona... Zniszczyłam broń Bohatera- Poddaje się- mi odebrano moc i upadłam nieprzytomna

Dobra Czy zła?///BNHA (Ukończone)Where stories live. Discover now