9

1.7K 109 19
                                    

Poszłam jeszcze do dyrektora podpisać jakieś tam za siebie papierki. Moim wychowawcą jest mój tata, wczoraj ustaliliśmy że będę mówić do niego po imieniu, no... Moim chrzestnym jest Present Mic, a chrzestną Midnight. Całkiem, całkiem.

Ruszam teraz na zajęcia z bohaterstwa, ochronę podwyższono i po dwóch nauczycieli pilnuje uczniów. Ja zmierzam do All Mighta

-O już czujesz się na siłach moje dziecko? -spojrzałam na jego wielki uśmiech, wzruszam ramionami i się uśmiecham w szalik- chodź przedstaw się - podeszłam do bohatera, każdy na mnie spojrzał

-Niektórzy mogą mnie znać jako Shadow... -przerwano mi

-wątpię byś była Shadow- wychodzi na przeciw, moje oczy na chwilę robią się złote

-A czemuż to Ido? -no tak płaszcz... Brawo ja!

-Shadow to złoczyńca, zresztą ma nie odgadnioną indywidualność- spojrzałam na bohatera

-Mogę pokazać? -bohater klasną

-No to mamy pierwszych przeciwników. Odsuńcie się- wszyscy zrobili duży odstęp

-Udowodnię że to nie ty jesteś nią- spojrzałam na chłopaka. Zdjelam płaszcz- te katany... - duka przerażony?

-Smoczy płomień roztopi wszytko, tylko nie Smocze żelazo- wzruszam ramionami- Jestem ciekawa jak chcesz udowodnić że ja to nie ja- drapie się po głowie

-start- zamykam oczy, napinam mięśnie. Słysze jak chce mnie zaatakować, wbijam się w powietrze, Aizawa chyba dla żartu wymazał mi zdolności. No cóż... Szybko obwiązałam chłopaka, tym razem lecę prosto w niego i go powalam

-Serio Shota? Żartów ci się zachciało?

-Wybacz - zaśmiał się, każdy Usłupiał, ja uwolniłam okularnika

-Woho! Aizawa! Ty sie śmiejesz! - mówi Bohater

-Może- i ukrył się w taśmach... Ja się chytrze uśmiechnęłam, zdecydownie mam po nim charakter lekko zmieszany z mamy. Wyprostowałam się

-Jestem Avia Aizawa, znana jako Shadow- mówię znudzona

-Aizawa?! -krzykneli wszyscy chórem, dziewczyny rzuciły się w moja stronę, ale ja instyktownie wskakuje na coś wysokiego

-No tak mała Aizawa zawsze ucieka... - spojrzałam na bohatera- nie nawiązuje do tego co się działo ostatnim razem! Tylko, do tego co się działo na misjach zawodowych bohaterów. Gdy ktoś chciał do niej podejść uciekała, nie do złapania i przyznaje się! Nigdy jej nie udało mi się złapać

-Pokonała cię taka... Fretka- spojrzałam na tego samego chłopaka. Moje oczy stały się czerwone, grzywka mi się odgranęła sama, taśmy latają we wszytskie strony- małpo nie zabieraj mi indywidualności

-Wymazałam ją- wzruszyłam ramionami- jestem ciekawa w sumie czy czegoś się nauczyłeś od ostatniej naszej walkiwalki- ziewam

-ale pozbywasz się tych taśm i katan- wzruszam ramionami i je zdejmuje, szybko pojawiają się przy tacie i położyłam obok, wiem że ich nie zgubie w tedy. Szybko pojawiam się na ringu- i nie wymazuj szybko moich indywidualności. Masz dać z siebie wszystko!

-Hai!

-Avo tylko nie przesadzaj- spojrzałam na Aizawe

-Hai- moje oczy stały się złote i wiem wszytko o Bakugo, nie lubi imienia Kaccach. Jego wada... Powtarzające się ruchy, umie mocno strzelić, ale wystarczy moja tracza

@@@@

Wiecie co? Mam teorie na to że Izuku ma quriki! I to nie One For All!

No bo na przykład jak jest olimpiada sportowa to tam jak się rozbeczał to aż wbiło go w ziemię!

No to moja teoria jest taka że indywidualność Deku to ultra płacz!

Dobra nie moja teoria a -Powalona-, pozdro Melonie

Dobra Czy zła?///BNHA (Ukończone)حيث تعيش القصص. اكتشف الآن