Przecież jestem młoda
możnaby was wszystkich
policzyć
na palcach jednej ręki:
wszystkich moich utraconych.
Może i tak, ale to musiałaby być
bardzo dziwna ręka.
Kiedy patrzę w lustro
odbijacie się w moich oczach
kawałki was, które żyją we mnie
jak pasożyty.
Zdążyłam stracić już wiele;
wszyscy przecież wiedzą
że lubię bić rekordyI jak na swój wiek
jestem za dobra w pożegnaniach
YOU ARE READING
poeżyje
PoetryKtokolwiek szczyci się inteligencją przekraczającą przeciętną i jako taką znajomością literatury, zapraszam do mnie. Zamierzam wstawiać tu pomysły, dzielić się z czytelnikami przemyśleniami, których nie muszą podzielać, ale które mogą przynajmniej u...