«chat 31»

4.7K 368 206
                                    

Dostałam jakiś nagły przypływ weny na ten avengersowy chacik i mam cztery rozdziały do przodu!! I ogólnie mam pomysł na następne kilka, więc jest dobrze 😍😍

Hmm, to może 25 komentarzy i dodam później jeszcze jeden rozdział?

____________________________

Bucky: help?

Bucky: jest tu ktoś?

Bucky: pomocy

Bucky: jesteście superbohaterami, waszym pieprzonym obowiązkiem jest mi pomóc

Bruce: co się stało?

Clint: Barnes w opałach?

Clint: tego jeszcze nie grali!!

Bucky: przemilcze to, Barton

Bucky: potrzebuję waszej pomocy

Wanda: a ty przypadkiem nie powinieneś teraz być na tej podwójnej randce?

Bucky: no jestem

Bucky: i ja właśnie w tej sprawie

Bucky: bo

Bucky: Steve każe mi rozmawiać ze Srarkiem

Bucky: a ja nie będę rozmawiać z tym bucem

Bucky: prędzej pozwolę się zamrozić niż będę rozmawiał z tym

Bucky: człowiekiem

Bruce: no ale jak my ci mamy niby pomóc?

Bucky: JAKKOLWIEK

Bucky: nie chcę tu być

Bucky: wystarczy, że muszę na niego patrzeć

Bucky: mam jeszcze z nim rozmawiać???

Bucky: dobre sobie

Wanda: a czy Tony wykazuje jakąkolwiek chęć do rozmowy?

Bucky: czyś ty dziewczyno na głowę upadła?

Tony: udaję, że mnie tam w ogóle nie ma

Tony: nie będę rozmawiać z Barnesem

Tony: pieprzony Rogers

Tony: i pieprzony Strange

Tony: rozmawiają sobie jak starzy, dobrzy znajomi

Tony: A CO Z NAMI???

Bruce: nie możecie chociaż spróbować?

Tony: science bro

Tony: I TY PRZECIWKO MNIE??

Bucky: chcecie, żeby ta restauracja jeszcze trochę postała?

Bucky: bo ci ludzie tutaj na pewno

Bucky: więc bez takich pomysłów, Banner

Steve: czuję się jakbym był na randce ze Stephenem

Steve: Barnes, Stark, odezwijcie się chociaż raz na jakiś czas

Steve: bo do tej pory zapomniałem o waszej obecności

Bucky: więc mogę iść?

Steve: nie denerwuj mnie, James

Clint: ocho

Clint: po imieniu

Clint: to nie wróży nic dobrego, Barnes

Clint: ogarnij się lepiej

Stephen: MOŻECIE ODŁOŻYĆ TE PIEPRZONE TELEFONY?

Stephen: TO TROCHĘ NIEKULTURALNE

Tony: JA

Tony: NIE

Tony: CHCĘ

Tony: TU

Tony: BYĆ

Stephen: nie dramatyzuj, Stark

Stephen: nie jest tak źle

Tony: ciebie nie wkurwia morda Barnesa tak jak mnie

Bucky: zaraz ci przywale, sieroto:)

Tony: zamknij mordę

Steve: zaraz zabiję was obu, jeśli się nie uspokoicie

Steve: wszyscy w tej chwili mają odłożyć telefony

Steve: bo, przysięgam, nie ręcze za siebie

Steve: TY TEŻ, BARNES

Bucky: już.....

Steve: i nie przewracaj oczami

Bucky: 😐😐

Steve: 😉

Clint: woow, Kapitan taki stanowczy

Clint: i like it

i can do this all day || marvel chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz