Steve: wszystko co dobre, kiedyś musi się skończyć
Steve: będę tęsknić
Thor: kto umarł?
Steve: nikt nie umarł, Thor
Steve: wracamy do domu
Thor: nareszcie!!
Thor: już nie mam kogo wkurzać!
Thor: tęsknię za wkurzaniem Starka!
Bucky: !!!!!!!!!!
Bucky: moja krew
Tony: skąd wiesz, że wracam do Nowego Jorku?
Tony: może zostaje w Wakandzie na wieku wieków?
Clint: amen
Thor: CO
Thor: NIE, NIE MA MOWY
Tony: ups?
Thor: BUCKY?????
Bucky: wraca
Thor: UFFFFF
Tony: kapuś
Bucky: życie
Bucky: Thor, myślę, że zostaniesz moim nowym najlepszym przyjacielem
Sam: ekhem, przepraszam bardzo
Sam: a ja?????
Bucky: znamy się?
Bruce: XDDD
Sam: nie śmieszne 😒😒
Sam: to ja jestem twoim najlepszym przyjacielem, Barnes
Bucky: ale serio, my się znamy?
Sam: Steve, powiedz mu coś!
Steve: Bucky, mówię ci coś
Sam: jxjbdmckhsnfd ugh
Sam: Buck
Bucky: kim jesteś?
Clint: Barnes, ty wredoto Tuska
Clint: ruska***
Tony: ruska, dosłownie XD
Bucky: nie widzę co piszesz, Srark, tylko jakieś kwadraciki
Bucky: więc morda
Sam: to nie jest śmieszne, ty mały gnojku
Bucky: proszę mnie nie obrażać
Bucky: nie życzę sobie tego
Tony: to nie jest koncert życzeń
Bucky: co on napisał?
Steve: to nie jest koncert życzeń
Bucky: aaa
Bucky: dzięki za info
Bucky: a wracając, eee... Sam, tak?
Sam: KURWA, BARNES, ZARAZ CI PRZYWALE
Sam: NAWET NIE WRACAJ Z TEJ WAKANDY UGH
Steve: dobra, Buck, wystarczy XD
Bucky: XDDD no już, nie unoś na mnie czcionki, Wilson
Bucky: nudzi mi się
Bucky: więc obrałem sobie ciebie za cel mojej nudy
Bucky: możesz czuć się zaszczycony
Sam: spierdalaj, Barnes
Sam: nie odzywaj się do mnie
Clint: OCHO
Clint: kłopoty w moich ulubionym bromance
Clint: co to, to nie
Clint: już, raz dwa, godzić się
Sam: Barnes zaczął
Bucky: NO MÓWIĘ, ŻE TO Z NUDÓW
Sam: on coś właśnie napisał?
Sam: nie wyświetla mi się 😱😱
Bucky: ...
Sam: 😉😉