Prolog

929 43 4
                                        

Spojrzał na nią, a łzy obficie wyciekały z jego czerwonych oczu.

- Czemu mi to robisz? - spytał spokojnie, ale nie usłyszał odpowiedzi.

Przez parę minut jedynym źródłem dźwięku były krople deszczu walące w ich parasolki.

- ILE KOSZTUJE TWOJA MIŁOŚĆ?! - wykrzyczał.

Zerknęła na swoje stopy i poprawiła swoją różową opaskę z dwoma pomponami.

- Najlepiej by było gdybym wyjechała. I tak planowałam odwiedzić rodziców. - Uśmiechnęła się delikatnie. - Obydwoje musimy sobie przemyśleć to wszystko. Musisz zrozumieć, że pieniądze nie są najważniejsze.

Położyła jedną rękę na jego ramieniu, a drugą wyciągnęła coś z kieszeni kurtki. Była to mała kartka z ich zdjęciem z fotobudki.

- I po co mi to? - burknął. Po chwili dodał szeptem - Skoro ciebie nie będzie?

- Mam identyczne w portfelu. - wytłumaczyła obserwując materiał swojej spódnicy. - Chciałabym... Chciałabym, żebyś pamiętał. Żebyś sobie przypomniał o moich słowach zawsze, kiedy zgubisz się podczas pływania w sławie i pieniądzach... No i zawsze, gdy coś ci zacznie odwalać, panie Min.

Poczochrała czule jego włosy śmiejąc się pod nosem. Pocałowała go w policzek na pożegnanie i odeszła.

Myślał, że to było ich ostatnie spotkanie.

Oj, Yoongi, nawet nie wiesz jak bardzo się myliłeś. Jeszcze wiele razy zobaczysz jej śliczną twarz...

If you can fix yourself. Min Yoongi x ReaderWhere stories live. Discover now