shiteulifeu: tak bardzo nie chce mi się wstać...
blackiechan: są wakacje, śpij
shiteulifeu: nie mogę
blackiechan: niby dlaczego?
shiteulifeu: muszę dzisiaj iść do lekarza po zwolnienie z wfu na następny rok
blackiechan: nie ćwiczysz?
shiteulifeu: no nie, już od roku
blackiechan: dlaczego?
blackiechan: aaa... no tak...
blackiechan: ale mówiłeś kiedyś, że już to wyćwiczyłeś
shiteulifeu: nogę tak, ale ręka...
blackiechan: aż tak źle?
shiteulifeu: na ogół mi to nie przeszkadza, przyzwyczaiłem się
shiteulifeu: ale wf to za dużo
blackiechan: przykro mi...
shiteulifeu: spoko, i tak nie lubię ćwiczyć
blackiechan: czyli to dlatego nie możesz dalej chodzić do tej mundurówki, tak?
shiteulifeu: no tak
blackiechan: kurczę, naprawdę słabo
shiteulifeu: i tak mi się ten kierunek nie podobał od samego początku
shiteulifeu: po prostu chciałem tam chodzić żeby wzmocnić swój charakter
blackiechan: przecież masz silny
shiteulifeu: z pozoru może i tak
blackiechan: z pozoru to jesteś po prostu dupkiem
shiteulifeu: nim akurat jestem naprawdę
blackiechan: nie jesteś, Jin
shiteulifeu: okej, nieważne
Wyświetlono: 06:31.
blackiechan: Jinnie
shiteulifeu: nie nazywaj mnie tak
blackiechan: uhh, przepraszam
shiteulifeu: :)
blackiechan: mogę o coś zapytać?
shiteulifeu: ...o co?
blackiechan: nadal myślisz o samobójstwie?
shiteulifeu: już ci na to odpowiadałem
blackiechan: odpowiedz teraz
shiteulifeu: czasami...
shiteulifeu: ale nie tak na poważnie
blackiechan: a zrobiłbyś coś dla mnie?
shiteulifeu: hm?
blackiechan: pójdź chociaż do psychologa
blackiechan: to by ci pomogło
shiteulifeu: chodziłem i to nic nie dało
blackiechan: bo efekty są dopiero po dłuższym czasie
shiteulifeu: zastanowię się, okej?
blackiechan: okej
shiteulifeu: Namjoon!
blackiechan: co jest?
shiteulifeu: będę jutro w Incheon
blackiechan: co?
shiteulifeu: no wiesz, mama chce obejrzeć mieszkanie odnośnie tej przeprowadzki
blackiechan: o kurwa
shiteulifeu: znalazłbyś chwilę czasu?
blackiechan: znaleźć to bym znalazł, ale
shiteulifeu: ?
blackiechan: no nie wiem...
blackiechan: nie uprzedziłeś mnie szybciej
shiteulifeu: bo nie wiedziałem
blackiechan: wiem, wiem, ale chyba nie jestem przygotowany
shiteulifeu: czyli nie chcesz?
blackiechan: nie, to nie tak...
blackiechan: trochę się boję
shiteulifeu: ja też
shiteulifeu: ale i tak nie wyrwałbym się mamie na dłużej niż kilka minut, więc chyba przeżyjemy?
blackiechan: chyba tak
shiteulifeu: więc?
Wyświetlono: 18:58.
blackiechan: w porządku...
YOU ARE READING
a słowa poniesie wiatr | namjin
Fanfiction♪ how long will it take for you to lean on me? time to let it go so you can finally breathe ♪ "- Tyle razy cię zwyzywałem, obrażałem się i traktowałem cię jak śmiecia, a ty nadal uważasz, że to w porządku?" Okładka autorstwa heiwaxx. gatunek: ch...