17

420 72 22
                                    

blackiechan: co?

blackiechan: co zrobiłeś?

shiteulifeu: strzeliłem sobie w głowę

Wyświetlono: 13:07.

shiteulifeu: no wiesz, próba samobójcza...

blackiechan: wiem, wiem, ale...

blackiechan: Boże święty...

shiteulifeu: nie wypaliło

shiteulifeu: w sensie

shiteulifeu: siła odrzutu, za słabo trzymałem pistolet i drgnęła mi ręka

shiteulifeu: nie trafiłem zbyt dobrze

blackiechan: i dzięki Bogu

shiteulifeu: no nie wiem

blackiechan: mimo to jak to się stało, że przeżyłeś?

shiteulifeu: nie mam pojęcia

shiteulifeu: byłem w śpiączce przez miesiąc

shiteulifeu: podobno w krytycznym stanie

blackiechan: nie dziwię się...

Wyświetlono: 13:16.

shiteulifeu: Namjoon?

blackiechan: hm?

shiteulifeu: o czym teraz myślisz?

blackiechan: a jak ci się wydaje?

blackiechan: o tobie

blackiechan: dlaczego to zrobiłeś?

shiteulifeu: nieważne

blackiechan: wręcz przeciwnie

shiteulifeu: po prostu nie widziałem sensu, żeby tu dłużej być

blackiechan: to nigdy nie dzieje się z tak błahego powodu

blackiechan: powiedz mi prawdę

shiteulifeu: nie chcę

blackiechan: powiedz

shiteulifeu: proszę, Namjoon, nie chcę...

blackiechan: miałeś problemy w szkole? w domu? o co chodziło?

shiteulifeu: przestań

blackiechan: nie

shiteulifeu: to moja sprawa

blackiechan: nie odpuszczę

shiteulifeu: ciebie to nie dotyczy

blackiechan: no popatrz, a czuję się, jakby dotyczyło

shiteulifeu: to masz złe przeczucia

blackiechan: cholera, Jin, jesteśmy przyjaciółmi!

blackiechan: a nie dość, że dowiedziałem się o czymś TAKIM przypadkiem to jeszcze nie chcesz mi nic powiedzieć

shiteulifeu: nie musimy się przyjaźnić

blackiechan: ach tak?

blackiechan: a jeszcze przed chwilą błagałeś, żebym cię nie zostawiał

shiteulifeu: zmieniłem zdanie

blackiechan: świetnie.

blackiechan: jeśli po takim czasie nadal mi nie ufasz to rób sobie co chcesz

blackiechan: może ta znajomość była błędem

shiteulifeu: Namjoon...

blackiechan: no co?

blackiechan: nie powiesz mi teraz, że ci na tym zależy

blackiechan: nigdy nie zależało

shiteulifeu: zależy mi...

blackiechan: kłamiesz

shiteulifeu: nie, naprawdę

blackiechan: nigdy nie powiedziałeś mi pieprzonej prawdy

shiteulifeu: hyung...

blackiechan: za późno na podlizywanie się

shiteulifeu: nigdy cię nie okłamałem...

blackiechan: nie wierzę ci

Połączenie przychodzące od: shiteulifeu.

[ ] odrzuć

[x] odbierz

- No halo?

- H-hyung, p-przepraszam...

- I myślisz, że to cokolwiek-

Połączenie zakończono.

- ...zmieni?





















a słowa poniesie wiatr | namjin Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz