Pov Starscream

Z satysfakcją patrzyłem jak bot walczy aby złapać oddech. W końcu teraz wiadomo że ja jestem górą nad tym nędznym ścierwem. Odczekałem pół godziny aby móc wrócić do rozrywki. Chwilę myślałem co by jeszcze zrobić. Kilka minut później patrzyłem jak moje szpony zatapiają się w miejscu gdzie jest symbol autobotów i wyszarpałem ją w jękach bólu srebrnego robota bo nie miał już sił na nic. Nawet oddychanie sprawiało mu ból i to ogromny. Z satysfakcją wyszedłem z sali i poszedłem do swojej kwatery

Pov Jazz

Ten idiota myślał że powiem co kolwiek  ale nigdy nie zdradzę przyjaciół. W pewnej chwili drzwi się otworzyły nie wiedziałem o co chodzi ale gdy zobaczyłem przsstraszoną Star chciałem się do niej uśmiechnąć ale nie zrobiłem tego ponieważ gwiazdeczka mogła się domyślić że ktoś go obserwuje a tak to przynajmniej jest bezpieczna. Przynajmniej mam taką nadzieję. Próbowałem zrobić cokolwiek chociaż aby się szarpnąć ale nie miałem na to siły nawet nie miałem sił aby oddychać a nie mówiąc już o jakim kolwiek ruchu. Kiedy kremik wyszedł odetchnąłem z ulgą że to koniec. Chociaż chwila odpoczynku. Kiedy optyki same mi się zaczęły zamykać ktoś wszedł do sali tym osobnikiem okazał się medyk który zaczął składać mnie do kupy

......

Uwaga wybierzcie która książkę mam skończyć najpierw. Mam nadzieję ze nikogo nie obudziłam!

Transformers : Dwa Królestwa Where stories live. Discover now