------------
Uwaga Sunnstraker będzie młodszy od Sideswipe'a o 10 lat. Czyli nie będą bliźniakami tylko zwykłym rodzeństwem ale kłótnie między nimi zostają
-------------Pov Whitestar
Poszłam do swojego pokoju kiedy ktoś zaczął pukać do drzwi. Tym kimś okazał się być Dino.
(Dino ) Star chciałbym abyś kogoś poznała
(Whitestar ) Dobrze więc choć my
Szliśmy korytarzami jeśli dobrze pamiętam do sali rekreacyjnej. Kiedy tam weszliśmy ujrzałam dwa podobne do siebie boty jeden żółty gdzieś w moim wieku a drugi czerwony tylko starszy
(Dino ) Jestem i koleżankę przyprowadziłem
(???) To super Sunny przerwij grę, nową koleżankę wypada poznać
(Sunnstraker ) Nie nazywaj mnie Sunny Sideswipe
(Sideswipe ) No już dobrze braciszku
Widać, że Sunnstraker nie pała miłością do swojego brata
(Dino ) A więc to jest Whitestar a to jest nasze rodzeństwo Sideswipe i Sunnstraker
(Sideswipe ) Miło mi poznać
Jego brat tylko prychną zirytowany
(Dino ) Sideswipe pamiętaj wychodzimy dziś na miasto
(Sunnstraker ) Huh... na miasto. Czyli znów mnie olewasz!!! Co braciszku?
(Sideswipe ) O czym ty mówisz?
(Sunnstraker ) Nie udawaj debila większego niż jesteś, wczoraj mówiłeś że dziś zagramy razem na konsoli ale ty jak zawsze masz mnie w dupie. Od dziecka
To drugie zdanie powiedział do siebie i ledwie słyszalnie ale ja usłyszałam. To musi być coś poważnego więc lepiej się w to nie wtrącać(Włączyć piosenkę )
Pov SunnstrakerPoszedłem do pokoju który dzieliłem z tym idiotą.Durny Sideswipe myśli , że jak jest starszy to może wszystko i jest niewiadomo kim zawsze tak było i to jego rodzice uważali za świętego a na mnie spadała wina.
RETROSPEKCJA
Pov NarratorCzerwono szara botka właśnie urodziła mecha do jej sali wszedł żółty bot ze swoim starszym synem. Nowo narodzony bot miał żółty lakier i był strasznie podobny do swojego starszego brata. -Sideswipe popatrz to jest twój młodszy brat-powiedziała szczęśliwa femme -Ale ja nie chce mieć brata-oznajmił młody bot odsuwając się od nowo narodzonego mecha -Na pewno się polubicie - odparł ojciec rodzeństwa -To jak go nazwiemy? - zapytał od niechcenia Sideswipe -Może Sunnstraker? - mały bot uśmiechnął się i otworzył optyki i popatrzył się na swojego brata oraz wyciągnął do niego swoje malutkie rączki w jego stronę -Sides weź swojego braciszka na ręce - młody bot niechętnie wziął go na ręce a ten zaczął się śmiać i złapał go za audioreceptor z wielkim uśmiechem -Patrz jak słodko razem wyglądają - szepnęła Luna do swojego męża -Możecie to coś już zabrać ode mnie - warknął czerwony bot -Sideswipe choć już do domu - dwa mechy wyszły ze szpitala. Po kilku dniach cała rodzina była w kąplecie w domu i panowało pozorne szczęście. Pewnego dnia rodzice Sideswipe'a i Sunnstrakera poprosili aby ten zajął się młodszym bratem przez dwa dni ponieważ muszą coś ważnego załatwić. Kilka godzin po wyjeździe rodziców żółty bot zaczął płakać ponieważ był głodny a Sideswipe zaprosił swoich znajomych do siebie na oglądanie filmów -Sideswipe co tak płacze ?- zainteresowała się jego koleżanka -A to tylko mały gówniarz - powiedział lekko zły -Czyli kto ?- a Sideswipe mruknął że nikt ważny, nikt ze znajomych już nie pytał o płacz dziecka, który ustał po kilku minutach ponieważ młody bot z powodu braku jedzenie nie miał siły na nic więc po prostu leżał albo po prostu próbował zasnąć i tak Sunnstraker nie był karmiony do przyjazdu swoich rodziców. Kiedy Luna weszła do pokojów młodszego syna zobaczyła, że jego lakier jest bardzo wyblakły a usta stały się w kolorze wyblakłego energonu. Kiedy Sunnstraker ledwo otworzył swoje optyki matka wystraszyła się stanu w jakim znajdowało się jej iskrzątko. Szybko wzięła góry na ręce i zeszła na dół do salonu gdzie zastała śpiącego na kanapie czerwonego bota, którego przykrywał ojciec kocem -Rod jedziemy szybko do szpitala z Sunnym -powiedziała zdenerwowana femme -Co się stało? - zapytał lekko zdenerwowany mech -Wyglądana to, że Sides nie karmił Sunnego przez naszą nieobecność - Rod słysząc to wyszedł szybko na dwór i się transformował matka włożyła swojego synka na przednie siedzenia a pasy bezpieczeństwa zapięły się. Luna poszła w ślady swojego męża i transformowała się i pojechali w stronę szpitala. Rodzice podeszli do pielęgniarki, która przyjmowała pacjentów. Pielęgniarka po wysłuchaniu historii rodziców zawołała najlepszego lekarza na Cybertronie -Dzień dobry w czym mogę pomóc?- zapytał uprzejmie medyk -Nasz najmłodszy syn nie był karmiony przez dwa dni...- medyk kiwną głową aby kontynuować -Wyjechaliśmy z żoną na dwa dni aby załatwić parę spraw i został pod opieką naszego starszego syna a on go nie karmił Sunnego przez ten czas - lekarz szybko zbadał go i umieścił go w specjalnym łóżeczku oraz podał specjalną kroplówkę Sunny musiał zostać do jutra w szpitalu.
Time Spike
Dzisiaj Sunnstraker został wysłany do domu ponieważ niedobór energonu nie zagrażał życiu i zdrowiu małego bota. Sideswipe dostał karę za to, że nie pilnował swojego brata.----------------------
To na dzisiaj tyle i tak jak mówiłam jest dzisiaj jeszcze jeden rozdział. Następne rozdziały będą poświęcone przeszłości naszego rodzeństwa. Mam nadzieje, że rozdział się wam podoba. Osoby wrażliwe niech przygotują sobie husteczki
KAMU SEDANG MEMBACA
Transformers : Dwa Królestwa
Fiksi PenggemarJest to historia, która nie jest prawie związana z sagą Transformers. To jest wytwór mojej wyobraźni